Ze strony mieszkańców i części radnych miejskich pojawiły się postulaty, aby w rejonie Jeziora Żywieckiego na terenie Żywca ustawić kontenery na śmieci.
W dyskusji na ten temat z radnymi burmistrz Żywca Antoni Szlagor stwierdził, że to spore obciążenie dla budżetu miasta. Ale po chwili dodał, że zarabia dość dużo, bo ponad 7 tysięcy złotych, i obiecał płacić z własnego portfela za jeden z kontenerów. Taki kontener miałby się pojawić w dzielnicy Oczków.
Więcej szczegółów na ten temat można przeczytać w najnowszym wydaniu “Żywieckiej Kroniki Beskidzkiej”
E-wydanie “Żywieckiej Kroniki Beskidzkiej” dostępne: Tutaj