Nad Jeziorem Goczałkowickim zamontowano nowoczesny radar umożliwiający rozpoznanie i prognozowanie groźnych zjawisk atmosferycznych w promieniu stu kilometrów.
Urządzenie umieszczono na dachu budynku Terenowego Centrum Badawczego Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów, tuż przy zaporze w Goczałkowicach. Radar postawiła spółka Ekoenergia Silesia.
Niestety, doszło do małego falstartu. Tuż po uruchomieniu urządzenia i oficjalnych uroczystościach z tym związanych… padło połączenie radiowe z serwerem radaru w budynku Ekocentrum w Goczałkowicach-Zdroju. W tej chwili ekipy techniczne starają się przywrócić możliwość transferu danych.
O możliwościach radaru i pierwszych awariach pisze „Kronika Beskidzka” w wydaniu z 9 maja.
E-wydanie dostępne tutaj.