Ogromne zmiany szykują się na kilku oddziałach suskiego szpitala. W ciągu kilkunastu najbliższych miesięcy nie do poznania zmienią się oddziały ginekologiczno-położniczy, neonatologiczny oraz blok porodowy, a oddział dzienny chemioterapii wraz z częścią ambulatoryjną zostaną przeniesione w zupełnie inne miejsce. Przedsięwzięcie pochłonie aż 13,5 mln zł, ale szpital wyda na ten cel nieco ponad 6,4 mln!
Do połowy 2020 roku zarówno kobiety oczekujące na poród, jak i przyszłe mamy będą miały do swojej dyspozycji wyłącznie pokoje jedno i dwuosobowe sale (większych nie będzie), a blok porodowy zostanie solidnie doposażony. W planach jest zakup aparatu USG z funkcją Dopplera, foteli ginekologicznych, laparoskopów czy defibrylatorów. Oddział neonatologiczny zostanie doposażony w respiratory, inkubatory, kardiomonitory noworodkowe oraz łóżeczka dla maluszków. Placówka zyska także nowe tablety medyczne wraz z oprogramowaniem. Natomiast już w czerwcu rozpocznie się remont niewykorzystywanych obecnie pomieszczeń w przyległym do szpitala budynku, w którym niegdyś działała pralnia. Zostanie do nich przeniesiony oddział dzienny chemioterapii wraz z częścią ambulatoryjną, który obecnie funkcjonuje na piątym piętrze. Szpital otrzymał 6,7 mln zł dotacji z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020, a ponadto pozyskał 356,1 tys. zł z budżetu państwa, ale sam musi wyłożyć niemało bo 6,4 mln zł.