W nocy z piątku na sobotę oświęcimscy policjanci zatrzymali 30–letniego mieszkańca gminy Brzeszcze. Mężczyzna jest podejrzany o narażenie na utratę życia, bądź zdrowia swojej 6–letniej córki.
Mężczyzna pozostawił córeczkę w samochodzie z włączonym silnikiem, a sam poszedł zagrać na hot-spotach, czyli nielegalnych maszynach hazardowych. Przypadkowo osoba wezwała policjantów. Jeden zaopiekował się przestraszoną dziewczynką, a drugi zaczął szukać ojca 6-latki, który jak powiedziała nieletnia “poszedł coś załatwić”. Znalazł go w pobliskim kontenerze. Mężczyzna oddawał się “rozrywce”. Został wyprowadzony z nielegalnego salonu gier, w którym nagle maszyny się samoczynnie wyłączyły, a wejście do kontenera zostało zabezpieczone przez roletę antywłamaniową. Policjanci nie mieli jednak kłopotów z jej sforsowaniem i zabezpieczeniem nielegalnych urządzeń.