Kilkanaście godzin trwały poszukiwania 78-letniego mężczyzny z Bielska-Białej, który wybrał się na grzyby do Glinki. Na szczęście odnalazł się cały i zdrowy na Słowacji.
Bielszczanin pojechał wczoraj (20 września) około 6.00 na grzyby w okolice Glinki. Gdy nie wrócił do domu zaniepokojona rodzina poinformowała policję. O 19.00 rozpoczęto poszukiwania, które trwały do 3.30 nad ranem. Z uwagi na fakt, że mężczyzna był blisko granicy słowackiej brano pod uwagę, że mógł zabłądzić i pójść na Słowację. O tym fakcie poinformowano również służby słowackie. I to właśnie Słowacy poinformowali dzisiaj (21 września) w południe o odnalezieniu 78-latka całego i zdrowego w odległości około 4 kilometrów od granicy z Polską. W sumie w poszukiwaniach brało udział ponad 100 strażaków, policjantów, goprowców i ratowników słowackich z psami tropiącymi.