Aż cztery miliony złotych miał wyłudzić obrotny czechowiczanin. Jest oskarżony o przedstawianie fałszywych faktur dotyczących zakupu miedzi.
Przedsiębiorca przyjmował do ewidencji działalności gospodarczej swojej firmy stwierdzające nieprawdę faktury od firm z Bytomia, Gdańska i Poznania. Nielegalny proceder miał trwać od czerwca 2010 roku do stycznia 2011 roku. W oparciu o fikcyjne faktury dotyczące zakupu miedzi, mężczyzna niezasadnie obniżał podatek wynikający z tych faktur, mimo że faktycznie nie nabywał towaru, a następnie uzyskał nienależny zwrot podatku VAT. – Podmioty od których oskarżony rzekomo nabywał towary, wprowadzały go do obrotu na teren Polski bez opłacenia podatku należnego, z wykorzystaniem stawki zero procent podatku VAT w obrocie wewnątrzwspólnotowym – mówi Marta Zawada-Dybek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Katowicach. Śledczy obliczyli, że kwota wyłudzenia sięgała aż 3,91 miliona złotych.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego 65-letni mieszkaniec Czechowic-Dziedzic nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw i złożył wyjaśnienia. Wobec oskarżonego stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego rzędu 15 tysięcy złotych. Nie był wcześniej karany.
Sprawę prowadzi Prokuratura Okręgowa w Katowicach, która już skierowała akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Katowicach. – Na poczet przyszłych kar i środków karnych zastosowano zabezpieczenie majątkowe poprzez ustanowienie hipoteki na udziałach w nieruchomościach oraz prawie użytkowania wieczystego do kwoty 920 tysięcy złotych – informuje rzecznik.
używanie słowa “obrotny” jest nie na miejscu
A później widzisz przed małym złomowiskiem FERRARI.