W mediach motoryzacyjnych pojawiły się niedawno informacje, że Fiat Chrysler Automobiles (FCA) wstrzymuje produkcję silników diesla o pojemności 1,3 litra, produkowanych w FCA Powertrain w Bielsku-Białej. A za informacjami przyszły spekulacje, czy to nie spowoduje zwolnień w bielskim zakładzie?
Z pytaniem o wstrzymanie produkcji silnika montowanego głównie w fiatach panda oraz o ewentualne zwolnienia, „Kronika” zwróciła się do biura prasowego FCA. „Spółka nie przewiduje zwolnień pracowników. Silnik (…) 1,3 SDE jest produkowany w dalszym ciągu, a wersja dieslowska 1.3 w całej sprzedaży fiata pandy na rynku europejskim stanowiła zaledwie około 5 procent” – odpowiedziała Beata Dziekanowska z biura prasowego FCA Poland. Za skrótem SDE kryje się Small Diesel Engine, czyli mały silnik diesla, produkowany w bielskim zakładzie od 2003 roku. O ewentualnych zwolnieniach nic nie słyszała również Wanda Stróżyk, przewodnicząca Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarności” FCA Poland.
Dodajmy, że od niedawna w Bielsku-Białej jest produkowana nowa generacja silników benzynowych z turbodoładowaniem – przyjaznych dla środowiska i o niskim zużyciu paliwa. Silniki są montowane w nowym modelu Jeepa Renegade, a przed końcem roku mają być wprowadzane również do innych modeli. Jak informuje firma „zastosowane technologie – zapewniając wysoki komfort jazdy – pozwalają jednocześnie na redukcję emisji zanieczyszczeń zgodnie z europejską normą Euro 6D”.
FCA Powertrain w Bielsku-Białej działa od 2003 roku i zatrudnia 1150 osób. Od chwili powstania wyprodukował ponad 7 milionów silników. Z kolei FCA to największy producent samochodów w Polsce. W skład grupy, która zatrudnia ponad 9 tysięcy osób, wchodzi szesnaście polskich spółek. Poza produkcją samochodów osobowych grupa produkuje, także w Bielsku-Białej, między innymi silniki diesla i benzynowe oraz komponenty samochodowe.
