Dzisiejszej nocy, około 3.00, w kamienicy przy ulicy Wyższa Brama w Cieszynie wybuchł pożar. W pomieszczeniach piwnicznych paliły się różne śmieci. Klatka schodowa była pełna dymu.
O sytuacji powiadomiła ratowników 43-letnia mieszkanka budynku. Zaalarmowała też sąsiadów, by ci opuścili mieszkania. Cieszyńscy policjanci pojawili się najszybciej i usłyszeli od mieszkańców stojących na zewnątrz, że na najwyższej kondygnacji budynku zamieszkuje matka z 7-letnim dzieckiem i jeszcze nie opuścili oni zagrożonego pożarem miejsca.
– Mundurowi natychmiast udali się do wskazanego mieszkania. Przez drzwi nawiązali kontakt z kobietą i jej dzieckiem. Niestety okazało się, że kobieta nie może otworzyć drzwi i opuścić mieszkania. Powodem był złamany w zamku klucz. Dodatkowo drzwi otwierały się na zewnątrz, co uniemożliwiło policjantom ich wyważenie. Kobieta była bardzo zdenerwowana. Policjanci przez drzwi udzielali jej wsparcia, informowali co ma robić, uspokajali. Polecili otworzyć okna i położyć się na podłodze, żeby miała razem z dzieckiem dostęp do możliwie największej ilości powietrza. Drzwi otworzyli strażacy przy pomocy sprzętu hydraulicznego. Matka z dzieckiem zostały wyprowadzone i przekazane ratownikom medycznym – relacjonuje Krzysztof Pawlik, oficer prasowy cieszyńskiej policji.
Dzięki właściwej reakcji zgłaszającej, profesjonalnemu zachowaniu policjantów oraz szybkiemu działaniu straży pożarnej nikt z mieszkańców w zdarzeniu nie ucierpiał. Pomoc medyczna była potrzebna policjantom, którzy po interwencji trafili do szpitala z objawami zatrucia tlenkiem węgla. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Przyczyny zdarzenia wyjaśniać będą policjanci z cieszyńskiej komendy.