Petycja sprzeciwu

Znowu coraz więcej emocji wzbudza sprawa budowy spalarni w Żywcu czy – jak twierdzą władze miejskie – ciepłowni na paliwo alternatywne RDF. Akcję zbierania podpisów pod petycją przeciwko jej budowie rozpoczęła poseł Małgorzata Pępek.

Informacje o tym, że taka instalacja ma powstać w Żywcu, pojawiły się już przed rokiem. Jednak prawdziwa burza protestów przeciw takim zamiarom rozpętała się wiosną tego roku. Okazało się wówczas, że spalarnia-ciepłownia miałaby powstać obok żywieckiego osiedla Zgoda, ale już na terenie administracyjnym Wieprza. Wkrótce wyszło na jaw, że trwają już przygotowania do budowy obiektu przy osiedlu Kabaty w Żywcu. Sprzeciwili się temu mieszkańcy, którzy podkreślali, że przecież Żywiec i tak jest już zanieczyszczony przez smog. Poruszyła ich także informacja, że do spalarni-ciepłowni trafiać miałyby odpady nawet spoza powiatu żywieckiego.

BURMISTRZ: – ELIMINOWAĆ PRZYDOMOWE KOTŁOWNIE

Burmistrz Antoni Szlagor stwierdził, że w Żywcu nie będzie żadnej spalarni śmieci, lecz powstanie ciepłownia na paliwo alternatywne RDF i biomasę. Na spotkaniach z mieszkańcami starał się przekonywać i zapewniać, że instalacja taka nie powoduje zanieczyszczenia środowiska, bo zainstalowane są przy niej filtry. Burmistrz zorganizował nawet wyjazd do Krakowa dla chętnych, aby pokazać, jak działa taka instalacja.

– Chcąc myśleć o przyszłości i o tym, aby skutecznie walczyć ze smogiem, musimy bardzo poważnie zastanowić się nad tym, co zrobić, by eliminować z naszego otoczenia kilka tysięcy zupełnie nieekologicznych spalarni, jakimi są przydomowe kotłownie i zastępować je ciepłem systemowym, który poprawi nie tylko ekologię, ale i ekonomię domowych budżetów. Musimy działać w zakresie rozbudowy sieci ciepłowniczej, sieci gazowniczej oraz powstawania ciepłowni na alternatywne źródła energii i biomasę – podkreśla burmistrz.

POSŁANKA ZBIERA PODPISY NA „NIE”

Ponad miesiąc temu doszło do debaty dotyczącej zmiany planu zagospodarowania przestrzennego w mieście. Obecna na sali poseł Małgorzata Pępek zapytała o zapisy planu wobec zapowiadanej budowy spalarni lub ciepłowni RDF.

– W planie nie ma wprowadzonych terenów przeznaczonych pod ciepłownię. Jeśli ktoś będzie chciał ją budować, musi robić wszystko zgodnie z przepisami – zaznaczył burmistrz.

Poseł Małgorzata Pępek stwierdziła, że została poinformowana w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach, iż obecnie toczą się dwa postępowania administracyjne dotyczące przygotowań do budowy ciepłowni w Żywcu: przy osiedlu Kabaty i w dzielnicy Zabłocie.

W czwartek, 15 listopada, rozpoczęła ona zbieranie podpisów pod petycją przeciwko planom budowy spalarni-ciepłowni.

– Zgłasza się do mnie wielu mieszkańców miasta, oburzonych prowadzeniem procedur zmierzających do uzyskania stosownych pozwoleń na budowę w pobliżu osiedla Kabaty ciepłowni na paliwo alternatywne RDF i biomasę, będącą po prostu spalarnią śmieci. Petycję „Nie” dla spalarni śmieci w Żywcu, czyli ciepłowni na RDF i biomasę, można podpisać w moim biurze poselskim. Dane osobowe tych, którzy podpiszą, nie będą ujawnione – zapewnia poseł Małgorzata Pępek.

Co na to burmistrz Antoni Szlagor?

– Oceniam tę inicjatywę jako formę odreagowania stresu powyborczego, jak również aktywność mającą na celu przypomnienia o sobie przed nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi. Chciałbym zauważyć, że poseł Małgorzata Pępek jest jednym z ponad trzydziestu tysięcy mieszkańców Żywca, do których należeć będzie ostateczny głos w tej sprawie. Dlatego też inicjatywa ta niczego do sprawy nie wnosi – mówi burmistrz.

KOMENDANT STRAŻY ZA WĘGLEM

Tymczasem dość nieoczekiwanie głos w sprawie spalarni-ciepłowni zabrał Czesław Pruski, pierwszy komendant zawodowej straży pożarnej w Żywcu. W czwartek, 15 listopada, podczas uroczystości upamiętniającej 40. rocznicę katastrofy autobusowej w Wilczym Jarze w Żywcu Oczkowie, wspominał prowadzoną przez niego akcję ratowniczą. Mówił przy tym, że górnikom należy się szacunek, bo wydobywają węgiel.

– Pamiętajmy, nie róbmy jakichś głupich spalarni śmieci, tylko wykorzystujmy węgiel, który brać górnicza wydobywa spod ziemi w ciężkim trudzie. Jak się spala węgiel, to można siarkę odsiarczyć i pył odpylić, a ze śmieci wydziela się chlor, z którym nie da się nic zrobić – stwierdził między innymi.

OŚWIADCZENIE PiS

W niedzielę, 18 listopada, żywieckie Prawo i Sprawiedliwość wydało specjalne oświadczenie w sprawie spalarni.

– Wyrażamy zaniepokojenie z powodu postępujących procedur dotyczących budowy spalarni („ciepłowni”) na terenie miasta Żywca. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy burmistrz Antoni Szlagor wiele razy w swych wystąpieniach publicznych podkreślał, że nie będzie budował spalarni w Żywcu. Miało to miejsce między innymi na spotkaniu z mieszkańcami dzielnicy Zabłocie, jak również w czasie debaty kandydatów na burmistrza. Wyrażamy swój sprzeciw wobec takiego traktowania mieszkańców Żywca, którzy mieli prawo oczekiwać, że sprawa jest zamknięta i temat budowy spalarni nie powróci – podkreśla PiS w swoim oświadczeniu.