Bielska prokuratura przedłużyła do października tego roku śledztwo prowadzone w sprawie sprowadzenia od 15 marca do 17 kwietnia tego roku niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia pensjonariuszy i pracowników Śląskiego Centrum Opieki Długoterminowej i Rehabilitacji Ad Finem w Czernichowie.
Prokuratura zajęła się ośrodkiem po doniesieniach m.in. urzędników ze starostwa powiatowego w Żywcu i pracowników żywieckiego sanepidu. Wiązało się to z faktem śmierci niektórych pacjentów i ogólną sytuacją w ośrodku związaną z pandemią kroronawirusa Sars-Cov-2, który na dobre zaatakował placówkę tuż po świętach wielkanocnych. W efekcie, po kilku tygodniach, ośrodek został całkowicie ewakuowany.
Z dotychczasowych ustaleń prokuratury wynika, że w ośrodku, w okresie, który obejmuje śledztwo, zmarło w sumie kilkadziesiąt osób, jednak zdecydowana większość zgonów nastąpiła na skutek przyczyn nie związanych z chorobą COVID-19.
Komentarz niezgodny z regulaminem
Bardzo dobrze, że zostawiono ślad z niepublikowania niektórych komentarzy. Może powszechnie i na stałe?
również po doniesieniach Wójta Gminy Czernichów
Pod sam koniec zreflektowano się, że coś nie tak.
Oczywiście starzy, schorowani byli, pora umierać. Najbliżsi zrozumieli?
Skoro był to ośrodek po części paliatywny to i zgony musiały być