Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej przeprowadzili akcję “Pasy”.
Podczas akcji sprawdzano jak kierowcy i pasażerowie przestrzegają obowiązek jazdy w zapiętych pasach bezpieczeństwa oraz czy dzieci przewożone są w fotelikach. Jak informuje suska policja skontrolowano w sumie 48 pojazdów, z których aż 14 kierowców nie przestrzegało podstawowych zasad bezpieczeństwa. Poza tym było 6 kierowców, którzy w czasie jazdy korzystali z telefonu komórkowego trzymając go w ręce.
– Działania “Pasy” to również zwrócenie uwagi uczestnikom ruchu drogowego na konsekwencje, jakie niesie ze sobą jazda bez zapiętych pasów w przypadku uczestniczenia w zdarzeniu drogowym. W czasie gwałtownego hamowania lub kolizji, a w szczególności gdy dochodzi do wypadku, niekorzystanie z pasów bezpieczeństwa znacząco zwiększa ryzyko poważnych obrażeń ciała. Dotyczy to nie tylko kierowców, ale też pasażerów. Osoby siedzące na tylnej kanapie w czasie jazdy i niemające zapiętych pasów bezpieczeństwa muszą być świadome, że w przypadku zderzania pojazdu z przeszkodą, siła bezwładności jest na tyle duża, że można uderzyć w fotel osoby jadącej przed nim. Obrażenia powstałe w wyniku takiej sytuacji mogą się źle skończyć – podkreślają suscy policjanci.
Wg mnie to nie pasy kontrolować to jest moje auto i mam prawo decydować sam tak jak w domu co robić kontrolować czy jest trzeźwy i albo narkotyki to oni zagrażają innym a nie czy jest zapięty czy nie ja 80% jadę bez pasów .
przez pasy można albo uratować życie albo je stracić. zależy od okoliczności.znam różne przypadki z życia,a jeżdżę już 56 lat.wiec wszystko zależy od szczęścia.