Dwucylindrowy silnik typu boxer o pojemności 1 254 cm sześc., 136 koni mechanicznych mocy i cena – bagatela – wynosząca 127,5 tysiąca złotych. Dwa motocykle o takich parametrach ze stajni Bmw trafiły właśnie do oświęcimskiej drogówki.
Policyjna wersja motocykla bmw (model R 1250 RT) jest jednoosobowa. Miejsce pasażera zajmuje zintegrowany kufer, w którym znajduje się radiostacja. Motocykle posiadają sygnały uprzywilejowania w postaci świateł LED z przodu i z tyłu (koloru niebieskiego i czerwonego). Na wyposażenie składa się wiele elementów poprawiających bezpieczeństwo służby policjanta, takich jak elektrycznie regulowana przednia szyba. Motocykle mają nowe policyjne barwy oraz zostały wzbogacone o wiele elementów odblaskowych.
– Motocykl jest niezwykle przydatnym środkiem transportu dla policjantów ruchu drogowego, szczególnie wtedy gdy dojdzie do zdarzenia drogowego lub zaistnieją inne okoliczności, w których niezbędne jest jak najszybsze dotarcie na miejsce. Motocykle z całą pewnością doskonale sprawdzą się również podczas dyscyplinowania piratów drogowych – stwierdza Małgorzata Jurecka, rzecznik Komendy Policji w Oświęcimiu.
Zakup motocykli zrealizowany był przez Komendę Główną Policji ze środków Funduszu Spójności w ramach projektu „Bezpieczniej na drogach – motocykle dla służby ruchu drogowego” z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Z tego samego programu w ubiegłym roku oświęcimska komenda otrzymała warty ponad 460 tys. zł ambulans pogotowia ruchu drogowego tzw. APRD.
Na takie coś to muszą być ludzie przeszkoleni na torach kilkaset godzin jak na zachodzie widziałem ich w akcji i jak w 4 pilotowali to cudo u nas to są specjaliści od motorowerów nie takich maszyn chyba że jest pusta droga .
ja mam lepszy: BMW1600GTL,lepszy bo silnik 6 cylindrowy rzędowy,nie ma wibracji zwłaszcza przy bardzo niskiej prędkości ,ma bieg wsteczny -kosztował 153 tys -ale mam go na leasing
Mam jeszcze lepszy, z kamerą cofania.
w użyciu, a nie stały na pokaz – patrzcie jaki sprzęt mamy. No i to obciążenie dla policjantów użytkujących te maszyny – taka kupa kasy, a ty sobie “szarżującego na safari” urządzasz? Albo, jak tylko porysujecie, płacić będziecie i się nie wypłacicie. Niby ubezpieczenie jest, ale…
A pokropione chociaż? Bo to zawsze na wolę Boską zwalić można.
Normalny sprzęt potrzebny do pracy, kupa kasy i przecieranie co chwilę szmatką, patrzenie czy nie zrobiła się rysa – to taki motocykl u prywatnego, nie zazdrościć.
to dopiero “pozazdrościć”. A poza tym uwaga zbyteczna i bez sensu z tej innej strony. Typowa nic nie wnosząca zaczepka.
wnosząca ale nie zaczepka lecz uwaga, tak jak w nicku było
bo napisałem właśnie konkretnie o użyteczności maszyn, a nie staniu na pokaz. A myć każdy wehikuł trzeba, czy prywatny, czy publiczny. Więc uwaga zbyteczna.
jak z filozofem wymiana zdać
klepidło/młócidło/kłócidło – wymiana zdać? Po jakiemu to, a po polskiemu. I rację miałem, że to głupia i prostacka zaczepka.
Super ?
Tak to zajadą jak samochody 2 lata i złom
Na sezon jesienno zimowy?
Nie, podszywacz, aby dotrzeć szybciej do wypadków, dyscyplinować niegrzecznych – jest napisane. Jeśli zajdzie potrzeba, silniki o wielkiej mocy potrafią boksować
A ja dalej i****o zapytuje jak jeździć motocyklem w porze jesienno zimowej? Każdy kto ma trochę pojęcia o motorach wie że to czas na odstawienie pojazdu do kwietnia.
Podszywacz, amatorzy odstawiają motor, ten motor to narzędzie pracy, policjanci idiotami nie są, sięgasz po epitet nie wiedząc kiedy. Wstyd, podszywacz, Hermenegilda prawdziwa nigdy tego typu komentarzy nie zrobiłaby.
Jaka Hermenegilda prawdziwa? Przypisujesz sobie wyłączność do nicka, na jakiej podstawie? Odnośnie tematu, zaręczam że jazda w warunkach jesienno zimowych to bardzo niebezpieczny pomysł.
Musisz, podszywacz, zwrócić się bezpośrednio do policji w Oświęcimiu, zaręczyć aby nie jeździli jesienią, motocykle niech od razu odstawią do garażu i czekają do kwietnia. Lub poddać pomysł aby 2 motocykle szczepić ze sobą na okres jesienno-zimowy, będzie 1 na 4 kółkach bezpieczniejszy.
Nie o wyłączności mówię kolejny raz – tępoto. Kilka lat wstecz pojawił się nick (pseudonim), który obrałem ale podszywaczowi tutejszemu i kilku innym co się wycofali spodobało się pisanie również pod nickiem Hermenegilda swoje głupoty tak aby to wyglądało, że autorem jest Hermenegilda. Teraz zapewne przejdziesz na chłopa, Izę itp. ale już nie mam ochoty w to wchodzić bo nic nie kumasz, za ciasna głowa.
Tak, wszyscy piszą glupoty a tylko ty mądre, merytoryczne komentarze. I ubzdurałeś sobie do tego wyłączność na nick. ŻAŁOSNE. Jak małe obrażone dziecko któremu kazano posprzątać.
Nie, głupoty pisze tylko Hermenegilda, bierz odpowiedzialność jak zająłeś, podszywacz, nick a nie chowaj się w “wszyscy”.