Powody do zadowolenia mają policjanci z Brzeszcz. Po niespełna dwóch tygodniach wytropili pseudografficiarza, który bezmyślnie zniszczył drzwi kościoła w Brzeszczach oraz słup, stanowiący element ogrodzenia gruntów parafialnych.
Przypomnijmy. Do godnego pożałowania zdarzenia doszło w nocy z 3 na 4 lutego. W czwartek wandal został zatrzymany w miejscu zamieszkania. Przewieziono go na komisariat i na podstawie zebranych dowodów przedstawiono zarzut uszkodzenia mienia. 24–latek przyznał się do zarzucanego mu czynu. Kajając się zeznał, że feralnej nocy wracał wraz ze znajomą z imprezy. Tłumaczył się, że to wypity podczas niej alkohol miał wpływ na jego zachowanie.