Kierowca volkswagena podczas kontroli drogowej chciał uniknąć kary, usiłując wprowadzić w błąd policjantów cieszyńskiej drogówki. Okazał mundurowym angielskie prawo jazdy. Sęk w tym, że dokument upoważniał tylko do prowadzenia pojazdów w trakcie nauki jazdy…
Policjanci z cieszyńskiej drogówki w trakcie minionego weekendu patrolowali m. in. drogę wojewódzką nr 941. W Ustroniu, podczas kontroli prędkości pojazdów jadących w kierunku Wisły, zatrzymali kierującego volkswagenem golfem 32-latka. Mężczyzna przekroczył dozwoloną o ponad 20 km/h.
– Kierowca poproszony o pokazanie prawa jazdy, okazał policjantom angielski dokument, twierdząc, że to brytyjskie prawko uprawniające do kierowania samochodami, nawet poza granicami kraju. Policjanci nie dali się zwieść. “Provisional Driving Licence”, które pokazał 32-latek, to tymczasowe prawo jazdy, wydawane w Wielkiej Brytanii kursantom starającym się o uzyskanie uprawnień do kierowania pojazdami . Upoważnia do prowadzenia pojazdów jedynie w trakcie nauki. Aby je uzyskać, nie trzeba zdawać żadnych egzaminów. Ma tylko potwierdzać tożsamości kursanta po wpłaceniu odpowiedniej kwoty za wyrobienie dokumentu – mówi Krzysztof Pawlik, oficer prasowy cieszyńskiej policji.
Po sprawdzeniu mieszkańca Kozakowic w systemach policyjnych okazało się, dlaczego próbował przechytrzyć mundurowych z drogówki. Mężczyzna nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Przejażdżka zakończyła się dla spryciarza wysokim mandatem i zakazem dalszej jazdy.
Inżynier to ty ???
to nie on.d***l przeciez nigdy nie byl poza granica Kalnej
mialo byc d e b i l
Inżynier to ty ???