Podczas ubiegłotygodniowej sesji, bielscy radni wystosowali apel do leśników o wstrzymanie wycinki drzew i wprowadzenie zrównoważonej gospodarki leśnej na terenie lasów leżących w granicach Bielska-Białej – administrowanych Lasu Państwowe a dokładniej przez nadleśnictwo Bielsko.
Projekt takiej uchwały przygotował Klub Radnych Jarosława Klimaszewskiego. – W związku z trwającym w ostatnich latach procesem pozyskiwania drewna w lasach zarządzanych przez Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe – Nadleśnictwo Bielsko, a położonych w granicach administracyjnych Bielska-Białej Rada Miejska postanowiła przyjąć apel skierowany do Ministra Klimatu i Środowiska, Dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach oraz Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych – uzasadniali swój pomysł autorzy apelu.
W dokumencie tym można przeczytać, że ”Rada Miejska Bielska-Białej wyraża swoje poważne zaniepokojenie działalnością Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe w zakresie prowadzenia użytkowania rębnego, apelując o natychmiastowe wstrzymanie wycinek drzew zmianę sposobu gospodarowania w ramach realizacji obecnie obowiązującego Planu Urządzenia Lasu w granicach Bielska-Białej oraz uruchomienie procedury jego zmian, celem zmniejszenia wysokich weryfikacji planowanych etatów rębnych. Apelujemy również o zrozumienie zmieniających się potrzeb lokalnej społeczności i dążenie do osiągnięcia kompromisowych rozwiązań w ramach obowiązującego prawa.
Apel podyktowany jest koniecznością zmiany priorytetów w zarządzaniu lasami położonymi w naszym mieście. Apelujemy, aby priorytetem gospodarki leśnej była szeroko rozumiana wielofunkcyjność, utrzymanie właściwego stanu sanitarnego i stabilność drzewostanów oraz podnoszenie walorów krajobrazowych i przyrodniczych. Planowane działania powinny zapewnić bezpieczeństwo osób korzystających z terenów leśnych, zachować estetykę krajobrazu leśnego przy jego spowolnionej wymianie pokoleniowej, tak aby zachowana została trwałość lasu oraz pełnionych przez las funkcji.
Wprowadzenie ograniczeń jest kluczowe ze względu na oczekiwania lokalnej społeczności zaniepokojonej rozmiarem pozyskiwania drewna. Nadmierna wycinka lasów znajdujących się w zasobie państwowym może doprowadzić do utraty wielu walorów przyrodniczych, krajobrazowych, historycznych i społecznych naszego miasta, przede wszystkim przez niszczenie siedlisk przyrodniczych i zmniejszanie bioróżnorodności.
W czasach, gdy obserwujemy dynamiczny rozwój polskich miast oraz niekorzystne zmiany klimatu nadrzędnym celem powinna być ochrona środowiska naturalnego.
Lasy na terenie Bielska-Białej to w większości lasy górskie, które pełnią funkcję lasów ochronnych, a także są to obszary Natura 2000.
Lasy w naszym mieście pełnią wyjątkową, trudną do przeceniania funkcję społeczną i nie należy ich traktować jako źródła doraźnego zysku. Są dla lokalnej społeczności priorytetem zasługującym na racjonalną gospodarkę i indywidualne podejście. Nasze lasy istotnie przyczyniają się do łagodzenia skutków zmian klimatu, a także bezpośrednio wpływają na rozwój regionu, w tym szeroko rozumianą turystykę.
Aktualnie prowadzone wycinki w ramach obowiązującego Planu Urządzenia Lasu (PUL) realizowane są w znacznym rozmiarze, co budzi niepokój mieszkańców, przyrodników oraz odwiedzających nasz region turystów. Spacerując, ludzie widzą zamiast krajobrazu znajomego lasu, powierzchnie zrębowe, co wywołuje w nich poczucie żalu i dyskomfortu.
Konieczne jest zatem ograniczenie pozyskiwania drewna, ograniczenie intensywności cięć w lasach leżących na terenie i wokół Bielska-Białej oraz podjęcie działań zmierzających do wprowadzenia zrównoważonej gospodarki leśnej przeciwdziałającej zagrożeniom lasu, wynikających z rozwoju cywilizacji.
W oparciu o powyższe Rada Miejska Bielska-Białej w imieniu lokalnej społeczności apeluje o niezwłoczne zaprzestanie wcinki bezcennego dziedzictwa przyrodniczego i społecznego Bielska-Białej oraz o ponowną analizę skali działań związanych z wycinką drzewostanu”.
Widząc, co w okolicznych lasach „wyprawiają” leśnicy i jak traktują beskidzką przyrodę można tylko przyklasnąć bielskim radnych, że zdecydowali się na taki krok. Jest jednak coś, co burzy ten obraz troski bielskich rajców o beskidzkie lasy. Chodzi o las komunalny, a zwłaszcza o odwiedzany przez tysiące bielszczan Cygański Las na stokach Koziej Góry. I tam – jak przekonują nasi czytelnicy – prowadzone są wycinki i to na dużą skalę (foto). Aby je powstrzymać nie trzeba żadnych apeli czy rezolucji. Wystarczy, że radni podejmą w tej sprawie stosowną uchwałę zakazującą pozyskiwania drewna z lasów komunalnych. Wszak należą one do gminy.
Będą osiedla patoweloperskie, spytajcie Dorci z UM, he he
Czemu radni nie wstrzymują ścinki w mieście czemu pozwalają deweloperom niszczyć łąki siedliska ptaków i zwierząt niech się odczepia od lasów bo lasy się odnawiają a betonoza nie
W lasach jeden wielki śmietnik wypełniony butelkami szklanymi , plastykowymi , różnymi foliami od budowlanych do kanapkowych i to nie z ostatniego roku lecz jeszcze z przed kilkudziesięciu lat .Wiele z tych śmieci znajduje się już pod ściółką leśną gdyż zaniedbanie trwa od lat powojennych. Gdzie jest odpowiedzialność , kto tego nie dopilnował i kto dopuścił lasy do takiego stanu.
A jakim prawem lasy państwowe odstępuje w Halcnowie prywatnej firmie kawał lasu pod działalność paintbowlowa?? Mieszkańcy są przegania ni z publicznego lasu przez agresywnych zbiorów od paintbowla. Kto na to pozwala??
To jest zbrodnia na ludziach ze bandyci lesni wycinaja drzewa w miescie gdzie sa ostatnie miejsca do do spacerow ,a Cygsnski Las,Dolina Wapienicy ,Kozia Gora powinny byc xhronoone orzed wycinka.
Nawet tych drzew, które są chore i za dwa-trzy lata będą suche? A przy okazji zarażą te zdrowe? Zostaw gospodarkę lasem fachowcom.
Według LP nie ma w Polsce zdrowych drzew . Ciekawe dlaczego więc tyle kosztują na licytacjach w Chinach ?
Wszędzie rżną w kierunku Klimczoka jest bardzo lysawo od samego dębowca do góry partie zwycięskie nie powstrzymały gryzienia lasow
Ale jest w 100 konkretach
Bo na wycinkę w gminie leśnicy powinni kiec też zgodę wuja. Koniec tego państwa w państwie
Na jakiej zasadzie, jeśli lasy nawet są w obrębie gminy – nie są pod jurysdykcją wójta
Trollu nawet na leśnictwie się znasz?😂
Znowu nie rozumiesz podszywacz, to nie jest znanie się na leśnictwie lecz na zasięgu uprawnień wójta, i nie jest to nic złego, że ma się szeroką wiedzę – w przeciwieństwie do podszywacz., który pokrywa braki żółtymi znaczkami.
Czemu nie śpisz w nocy?🤔
W dzień też nie śpię, podszywacz, mądrzejsze to pytanie nie jest.
Pisz stylistycznie ganoniu z oślej ławki
żabką piszę, podszywacz, najbardziej ten styl lubię.
A ty Brunhilda kup słownik
Słusznie, to bezmyślna walkiria służąca Odyńcowi.
Komercyjne wycinki na terenie miasta to bzdura, ale wycinki pielęgnacyjne są niezbędne jak i późniejsze nasadzenia. W Cieszynie mamy też Lasek miejski, który mał rosnąć w stanie naturalnym.
Po 15 latach okazało się że jest rumowiskiem przegniłych zwalonych drzew, a odrastają tylko szybko rosnące krzaki tłumiące szlachetniejsze gatunki. Niestety człowiek musi ingerować.
W ramach “wycinek pielęgnacyjnych” padają dorodne, zdrowe buki, wiele poniżej wieku rębnego. Zniszczenia na Kołowrocie to kliniczny przykład. A nasadzeniami zamienia się lasy w plantacje drzew sadzonych pod sznurek. Ryje się stokówki szerokie jak dwupasmówki, z podciętych stoków odpływa woda. Ścięte pnie przeciągane są nawet przez młodniki. Spychacze rozjeżdzają lasy, niszczą glebę i runo. Wszyscy to obserwujemy. Takich wylesień nie czyniono za poprzednich nadleśniczych.
Po co do leśników, rząd się zmienił i interwencja do posłów w kierunku władzy, która ma w swoim programie powstrzymać wycinki.
Kryzys w branży meblarskiej pogłębia się. Spada eksport, a firmy redukują zatrudnienie. Jednak Polsce udało się utrzymać pozycję największego eksportera mebli w Europie.