Urzędnicy cieszyńskiego magistratu, świadomi historycznego znaczenia odkrytych na Rynku obiektów, rozważają różne ewentualności, łącznie z możliwością ich udostępnienia.
Za nami już ponad dwa miesiące wykopalisk. Prace archeologiczne zakończone zostały w części południowej Rynku, dlatego teren ten został oddany firmie budowlanej i prowadzone są tam aktualnie roboty przygotowawcze pod kładzenie nowej nawierzchni. Działania archeologów zostały również zakończone w północno-zachodniej części płyty Rynku. Tam na przeważającej części zalegał średniowieczny bruk kamienny, który został zabezpieczony i zasypany. Teraz prace koncentrują się na arze sąsiadującym z fontanną od strony północnej.
Teren, na którym odsłonięte zostały fundamenty piwnic pozostaje otwarty. W sumie odkryto w tym miejscu relikty trzech pomieszczeń podziemnych, z czego dwa ostatnie są w znacznie gorszym stanie od pierwszej piwniczki, prezentowanej w poprzednim sprawozdaniu. Mury piwnic 2 i 3 zachowały się szczątkowo do wysokości maksymalnej ok. 1 m. Wraz z fundamentami ścian niepodpiwniczonych tworzą jeden, niemal kwadratowy kompleks, którego fragment północno-wschodni został zniszczony przy budowie fontanny. Z zasypu wnętrz piwnic 2 i 3 wydobyto kolejne ciekawe zabytki – przede wszystkim zdobione kafle piecowe, metale z monetami na czele oraz ceramikę naczyniową.
Zapewne każdy zainteresowany sytuacją zastanawia się, jaki będzie dalszy los odkrytych piwnic… Otóż urzędnicy cieszyńskiego magistratu, świadomi historycznego znaczenia tych obiektów, rozważają różne ewentualności, łącznie z możliwością ich udostępnienia. Będą w tej kwestii prowadzone konsultacje z projektantami użytkowych pomieszczeń podziemnych, funkcjonujących na terenie kraju. W oczekiwaniu na ostateczną decyzję mury piwnicy pierwszej będą musiały zostać zabezpieczone szalunkiem lub też będą zasypane ziemią. Opady atmosferyczne, ale i bliskość maszyn budowlanych, zagrażają stabilności fundamentów i mogą spowodować ich osunięcie.
Prezentujemy najnowsze zdjęcia z badań archeologicznych i wybrane zabytki z Rynku, które po konserwacji i opracowaniu przekazane zostaną do zbiorów Muzeum Śląska Cieszyńskiego.
Tekst i foto: Zofia Jagosz-Zarzycka, Dział Archeologii Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie
Myśle, ze można zabezpieczyć te piwniczki i przykryć plexi (przynajmniej część) spacerowicze mogliby oglądać zabytki przechodząc przez rynek – tak jak w Atenach.
Teraz zastanawiają się co zrobić? Nie trzeba było mieć wcześniej alternatywnego planu? Przecież słyszeliśmy, że pani burmistrz miała plan udostępnić rynek archeologom i po zakończeniu wykopalisk zasypać i ułożyć na rynku kostkę brukową z wyrównaniem różnic poziomu. Trzeba było mieć też plan co zrobić ze znaleziskami. Oczywiste jest, że odkryte mury bez zabezpieczenia rozpadną się, a zabezpieczenie to koszt – ma ratusz pieniądze?
Racja, jednak mam nadzieję, że szybko zmienią umowy i wyleją strop żelbetowy na którym ułożą płyte rynku. W środku natomiast muzeum jak w miastach turystycznych, np Kraków. To by było coś. Do tego może parking podziemny. Można też część rynku przeszklić aby turyści mogli z góry oglądać wnętrza. Trzeba działać szybko – patrz wprowadzić zadanie do budżetu. Oddano Energetykę więc balastu nie ma i można działać.
Strasznie się u ciebie pomyslunek spuznio tego nie wiedział nikt co tam je kiesi jak robili nowo kostki to mogli wszystko rozwalić a że nie rozwalili to je co odkopać i być może wyeksponować