BBTS rozegrał ostatni mecz fazy zasadniczej PlusLigi.
W hali pod Dębowcem zmierzył się z Lotosem Treflem Gdańsk. Choć rozpoczęło się niezbyt udanie od dwóch przegranych setów, to w kolejnych dwóch BBTS nie miał sobie równych. Do rozstrzygnięcia potrzebny był tie-break. W nim lepsi okazali się przyjezdni.
BBTS z uwagą patrzył na mecz Jastrzębskiego Węgla z Łuczniczką Bydgoszcz. Ten ostatni zespół mógł bowiem zepchnąć na przedostatnie ligowe miejsce. Przegrał jednak 0:3, a BBTS mógł odetchnąć z ulgą. Pewne jest, że bielski zespół zobaczymy w przyszłym sezonie na boiskach najwyższego szczebla.
BBTS Bielsko-Biała – LOTOS Trefl Gdańsk 2:3 (21:25, 23:25, 25:20, 25:16, 17:19).
BBTS: Bieńkowski, Gaca, Lipiński, Janeczek, Kwasowski, Siek oraz Koziura (libero) Vemić, Gryc, Starożyłow, Czauderna.
