Mateusz Rąba to bielszczanin, aktor teatralny i serialowy. Niedawno miał okazję wystąpić w dużym projekcie Telewizji Polsat – powracających po latach „Pamiętnikach z wakacji”. Jego postaci – zabawnemu Hubsonowi poświęcono cały cykl odcinków, a kreacja Mateusza spotkała się ciekawym odbiorem w całym kraju. Niestety z powodu kontrowersji, które wyszły na jaw później, cały epizod został zdjęty z anteny. Sprawdźcie dlaczego.
Przygoda Mateusza z aktorstwem rozpoczęła się w Amatorskiej Grupie Aktorskiej prowadzonej przez śp. Józefa Argasińskiego przy szkole na ul. Lompy. Później ukończył prywatną szkołę aktorską, pracował m.in. w Narodowym Teatrze Edukacji im. Adama Mickiewicza z Wrocławia, Tatrze Współczesnym w Krakowie, czy obecnie w Teatrze Pappeteria.
Grał epizody w takich serialach jak „Sprawiedliwi – wydział kryminalny” czy „Kuchnia” u boku takich aktorów jak choćby Tomasz Karolak. Na telewizyjne paradokumenty „przebranżowił” się w czasie pandemii koronawirusa, kiedy teatry siłą rzeczy były pozamykane. „Pamiętniki z wakacji” postawiły przed nim nowe wyzwania, po raz pierwszy w życiu musiał wcielić się w rolę drag queen, a także wykazać się swoimi umiejętnościami tańca Bachaty. – Aktorstwo to moja pasja i praca, wszystko po trochę. Dzięki temu mogę się realizować, spełniać i dostawać za to dobre pieniądze – mówi bielszczanin. Rozmawia Adam Kanik.
Jak to się wydarzyło, że trafiłeś do „Pamiętników z wakacji”?
Mateusz Rąba: – To była bardzo długa droga, która trwała w zasadzie sześć lat. Od tylu występuję w telewizji. Zaczęło się od paradokumentów i statystowania w filmach, później epizody w serialach. W „Pamiętnikach z wakacji” zagrałem w 14 odcinkach.
Rola Hubsona spotkała się bardzo pozytywnym odbiorem, dostawałeś wiadomości od widzów z całej Polski. Opowiedz nam coś więcej.
– To była przede wszystkich historia chłopaka, który wyjeżdża do Hiszpanii za pracą. Pożycza pieniądze od swojej mamy na wyjazd, ale jak się okazuje nie wyjeżdża tylko z powodu chęci pracy. Wyjeżdża przede wszystkim ze względu na swoją miłość. Przyjaciółkę, w której się zakochał i dla której zrobiłby wszystko, żeby z nią być. Powiem szczerze, że nie spotkałem się z ani jedną złą opinią na temat mojej postaci. To była też historia, która była najchętniej oglądana. Nawet teraz podchodzą ludzie i pytają czy mogą zdjęcie.
Jak wspominasz plan zdjęciowy?
– Był to ciężki czas. W pierwszych dniach tak mnie „spaliło”, że nie wiedziałem czy zdjęcia będą kontynuowane. Później było o wiele lepiej. W sumie mieliśmy nagrane 168 scen, pracowaliśmy po 12 godzin. Czasu wolnego ja miałem najmniej, było może 5 czy 6 scen, w których nie grałem. Efekty można było zobaczyć w TV.
Z tym trochę potoczyło się pechowo, bo twoje odcinki zostały zdjęte, z powodu tego, że występowała tam również Dagmara Kaźmierska, czyli tzw. królowa życia.
– Niestety zapadła decyzja w Polsacie, że te odcinki nie mogą być pokazywane, z racji tego, że ona się w nich pojawiała. Nie tylko moja historia została wycięta, ale też odcinek, gdzie była zapowiedź serii. Mam informację, że producenci pracują nad tym, żeby odcinki wróciły – w jakiej formie tego nie wiemy. Na moich kanałach społecznościowych wciąż można zobaczyć wybrane sceny, które sobie nagrałem.
Postać Hubsona nie do końca jest postacią komediową. To jest raczej tragikomedia, prawda?
– Zgadza się, to była bardzo tragiczna historia. Matka Hubsona przyjechała na Gran Canarie
i dowiedziała się prawdy. On musiał wtedy zderzyć się z rzeczywistością. To były ciężkie sceny, szczególnie ta, w której matka mówi – „Hubson co ty zrobiłeś, gdzie są moje pieniądze, gdzie jest twoja praca?!”. To była jedna z najtrudniejszych scen jakie w życiu zagrałem. Pojawiły się aktorskie łzy, a potem były oklaski, czyli coś co zwykle zdarza się w teatrze. Dostałem oklaski od całej obsady, to było niesamowite uczucie. Widzowie też pisali do mnie, że to była wspaniała historia, która w jakiś sposób na nich oddziaływała. Na tym polega aktorstwo, że możemy pokazać siebie, swoje emocje, przez postać, którą odtwarzamy i wpływać na innych.
***
Z najnowszych informacji wynika, że odcinki z udziałem Mateusza Rąby i tworzonej przez niego postaci zostaną przemontowane. Od września powinny być dostępne w aplikacji Polsat Box oraz emitowane w różnych pasmach telewizji Polsat.