Są pieniądze, jest miejsce, ale wciąż w miejscu, gdzie stanąć ma nowe przedszkole w Hałcnowie, ludzi straszy zrujnowany, opuszczony dom.
Czy w tym domu straszy? W filmach pewnie mogłoby. W życiu realnym już mniej. Ale nie tak znowu do końca, bo okolicznych mieszkańców straszą gromadzący się w pustostanie amatorzy taniego winka i piwa. W budynku, który stoi zresztą tuż przy ulicy Janowickiej, niedaleko szkoły, naprzeciwko okazałej kaplicy, tzw. wolne ptaki urządziły sobie miejsce schadzek. Tymczasem działka, na której straszydło stoi, należy obecnie do gminy Bielsko-Biała. Została ona przejęta na własność po tym, jak zmarła ostatnia właścicielka tego terenu nie pozostawiając po sobie żadnych spadkobierców. Uznano więc, że w miejscu tym wybudowane zostanie nowe, tak potrzebne dzielnicy, przedszkole.
– Już na rok 2020 w budżecie miasta były na to przeznaczone pieniądze – twierdzi radny bielski, Edward Kołek. – Ponad sześć milionów złotych. – Ale mamy kolejny rok, a ruina, jak stała, tak stoi i stwarza jedynie niebezpieczeństwo dla mieszkańców.
Być może jednak już niedługo straszydło przy Janowickiej zniknie z krajobrazu. Gmina lada dzień ogłosić ma przetarg na rozbiórkę budynku i inne prace związane z zagospodarowaniem tego terenu. Mamy więc nadzieję, że tak się właśnie stanie, bo takich wizytówek, zwłaszcza na widoku, nikomu nie potrzeba.
miejsce w sam raz na exploracje, burzyc takie miejsce to zło ale też zło jak ludzie to niszcza a prawdziwi exploratorzy robia zdjecia..
Nie no bez jaj – zostawcie – przecież to prze cudny okaz architektury LEMINGRADU. Tym się powinien konserwator zabytków zainteresować – takie to pikne 😀
Gdyby właścicielka żyła, to budynek określanoby jako “prerłke z minionej epoki zachowaną w oryginalnym stanie” A że nie żyje to już jest straszydło.
Zgodnie z prawem ten budynek to zabytek i nie wolno go ruszać. Wiem to, bo nie wolno nam zburzyć stodoły u babci w ogrodzie.
Kiedy miasto wybuduje przedszkole to zgłoszą się spadkobiercy z narodu wybranego
Boli mnie już brzuch od tych psychotropów.
Jak już powstanie na tym terenie przedszkole to być może pojawią się roszczenia na tzw. mienie bezspadkowe.
Będziesz mała tam miejsce i masz szansę być przekazana w spadku. Co się martwisz jak jesteś ładniejsza (od małpy?) i młodsza (od babci?).
Władze gminy powinny wydać bezwzględny nakaz z terminem do wyburzenia i uporządkownania terenu. Jeżeli to nie zafunkcjonuje to gmina powinna przejąć ten teren.
To gmina jest właścicielem!