W piątek 13 sierpnia do stolicy Podbeskidzia dotrze Tour de Pologne. W grodzie nad Białą zaplanowano metę piątego etapu z Chochołowa do Bielska-Białej. Tego dnia kierowcy muszą liczyć się z ogromnymi utrudnianiami w ruchu.
O czekających ich utrudnieniach poinformował właśnie Miejski Zarząd Dróg. Z grubsza biorąc trasa wyścigu przebiegać będzie tak jak w ubiegłym roku. Kolarze wjadą do miasta od strony Przegibka po czym ulicami: Żywiecką, Stojałowskiego, Orkana, Waryńskiego dotrą na starówkę. Dalej pojadą ulicą Sobieskiego i Konopnickiej na Hulankę, aby wjechać tam na aleję Andersa. Dotrą nią do alei Armii Krajowej po czym skręcą z niej w ulicę Karbową, a następnie w Kolista, aby powrócić na aleję Andersa. Meta ustawiona będzie na alei Armii Krajowej na wysokości ZIAD-u. Kolarze powinni przejeżdżać przez miasto pomiędzy 17.30 a 19.00 (wszystko zależeć będzie tempa wyścigu). Nie oznacza to jednak, że tylko w tym czasie ulice na trasie przejazdu wyścigu będą zamknięta dla ruchu.
Między innymi w dniu wyścigu będzie obwiązywał zakaz parkowania na ulicach: Orkana i Waryńskiego. Z kolei od 7.30 do 22.00 nastąpi całkowite zamknięcie dla ruchu odcinka alei Armii Krajowej od ronda na skrzyżowaniu z ulica Gościnną do ronda przy ulicy Karbowej. Natomiast ulice: Gościnna, Karbowa, Kolista (od ulicy Karbowej do Gościnnej) będą zamknięte pomiędzy 14:00 – 19:00. Pozostałe ulicę będą wyłączane przez policję z ruchu mniej więcej na godzinę przed przyjazdem peletonu.
Podbeskidzie to nie jest termin geograficzny i tym bardziej nie może mieć swojej stolicy w postaci Bielska-Białej.
Po co ile miasto i nas podatników to kosztuje małe że utrzymujemy marnych kopaczy to naprawdę słabo obsadzony wyścig.
najlepiej nic nie róbmy