Jesienią w Bielsku-Białej pojawi się pierwszy zielony przystanek – zapowiadają miejscy urzędnicy .
Sam pomysł nie jest jakoś szczególnie oryginalny. Zielone przystanki spotkać można w wielu miastach. Są zielono, bo wiaty przystankowe obsadza się pnączami, roślinami ozdobnymi oraz drzewami. Dzięki tym zabiegom w mieście pojawiają się wysepki bujnej roślinności dającej cień i wytchnienie pasażerom oczkujących na autobus. Pomysł, aby coś takiego powstało również w Bielsku-Białej rzucił już w 2019 roku miejski radny Roman Matyja.
Na początek – nie jako pilotażowo – urządzony zostanie w ten sposób jeden z miejskich przystanków, lecz urzędnicy zapowiadają, iż jeśli tylko znajda się pieniądze to już w przyszłym roku pojawią się kolejne.
Na pierwszy ogień pójdzie wiata usytuowana na ulicy Partyzantów w pobliżu placu Adama Mickiewicza (skrzyżowaniu Partyzantów i ulicą 1 Maja w kierunku centrum). Zamysł jest taki, iż wokół niej nie będzie już bruku, lecz rabaty kwiatowe. Posadzonych zostanie też kilka drzew a w pobliżu wysiana zostanie kolejna w mieście kwietna łąka. Obecnie – tłumaczą urzędnicy – prowadzone są uzgadniana w tej sprawie z Miejskim Zarządem Dróg administrującym bielskimi przystankami. Następnie ma zostać wykonana dokumentacja projektowo a dopiero później do pracy wezmą się „ogrodnicy”.
Serdecznie Was pozdrawiam z Olszówki.
Z miotłą oczekuję na kolesi i podszywacza skrytego za plecami.
oczekującym, niejako.
Pomysł w 2019 r. i już w 2022 r. realizacja, doskonale.