W Cygańskim Lesie w Bielsku-Białej pojawił się dziś efektowny pojemnik na plastikowe nakrętki. Jest szczególny i przypomina wagon tramwajowy. Stanął – a jakże – przy dawnej pętli i zajezdni tramwajowej.
Pomysł ustawienia na terenie Bielska-Białej specjalnych pojemników na nakrętki zaproponowała jesienią zeszłego – w jednej z zbiorowej interpelacji – grupa radnych. Chcieli, aby wzorem innych miast w kilku punktach stolicy Podbeskidzia pojawiły się pojemniki na plastikowe nakrętki w formie wielkich metalowych serc. Ratusz poszedł o krok dalej. Zamiast serc urzędnicy zaproponowali pojemniki w kształcie kojarzącego się ze stolicą Podbeskidzia małego fiata. “Maluszki” już stoją i przypadły do gustu bielszczanom.
Jednak bielscy radni nie osiedli na laurach i jak z rękawa rzucają nowymi oryginalnymi pomysłami. Radna Dorota Piegzik-Izydorczyk zaproponowała, aby taki pojemnik pojawił się też w Mikuszowicach Sląskich, lecz nie w kształcie malucha a właśnie tramwaju. Władze miasta pomysł podchwyciły i mamy tramwaj. Nie byle jakiś tam kontener, lecz wspaniale wykonaną, makietę wozu tramwajowego, przy której turyści odwiedzający Olszówkę z pewnością robić sobie będą zdjęcia. Jest żółto-czerwony, tak jak przed laty prawdzie bielskie tramwaje, jakie do 1971 roku kursowały do Olszówki. Ten – podobnie jak wcześniej ustawione Maluchy – służą pozyskiwaniu funduszy (ze sprzedaży nakrętek) na cele społeczne (głównie o charakterze charytatywnym), a że przy okazji tak fajnie wyglądają…
Ah i ten żelbetowy płot z tyłu rodem z lat 60tych i całe otoczebie zajezdni nie liźnięte ręką zmian od 50lat…
Ale SHI TUR 😀
Już jesteśmy nie tylko betonem ale i plastikiem.
Kolejny nikomu niepotrzebny BADZIEW którego jestem autorem 😀
Radni rzucają nowymi pomysłami bo ich to nic nie kosztuje indywidualnie. O ile droższe są małe fiaty, tramwaj od standardowego serca?
Oo, podszywacz, dzień dobry, na wakacjach byłaś?
W Konstantynopolu była, tam gdzie mnie podszywacz wysyłał, to nie były wakacje lecz twardy obowiązek. Sprawiedliwości nie szukaj bo nie znajdziesz, szkoda zachodu.
Jesteś kubciński… Normalnie nie wierzę w t co piszę ale pusto tu było bez ciebie 😀
Jakie tam pusto, Hermenegilda podszywacz miał szansę do wykazywania się. A że nie za bardzo szło, już nie moja wina.
Jak tam w Olszowce?