Wydarzenia Bielsko-Biała

Bielsko-Biała: Solidarni i pomocni

Fot: KMP Bielsko-Biała

Policjanci i cywilni pracownicy bielskiego garnizonu pomogli ukraińskiej rodzinie, która uciekła przed bombami z Charkowa.

Rodzina, to 26 letnia Kateryna i jej dwóch małych synów. Mąż, policjant, został w Charkowie.

– Kiedy dowiedzieliśmy się, że w naszym powiecie przebywa Ukrainka, której mąż policjant musiał pozostać w służbie w Charkowie, zorganizowaliśmy pomoc – mówi Roman Szybiak z bielskiej policji.

– Zebraliśmy najpotrzebniejsze rzeczy, zabawki dla dzieci, gotówkę i przekazaliśmy wszystko żonie naszego ukraińskiego kolegi po fachu.
Ukrainka, wraz z dziećmi, musiała uciekać ze swojego miasta. Zabrała ze sobą jedynie najpotrzebniejsze rzeczy na podróż. Pomogli jej wojskowi weterani. Po wielu dniach znalazła w końcu, jak setki tysięcy jej rodaków decydujących się na opuszczenie kraju, schronienie w jednej z gmin powiatu bielskiego.
– Pani Kateryna niedawno odwiedziła z dziećmi naszą komendę – informuje Szybiak. – Przekazaliśmy jej zebraną pomoc, a komendant zapewnił ją o dalszej pomocy z naszej strony.

google_news