Na razie leje jeszcze jak z cebra, ale już w przyszłym tygodniu, kiedy pogoda się poprawi, podczas spaceru po mieście skorzystać będzie można z instalowanych właśnie tzw. zielonych wysp.
Zielone wyspy, jak informuje Wydział Gospodarki Miejskiej bielskiego magistratu, to nic innego jak zestawy mebli miejskich. Tworzą je stalowe ławki o zaokrąglonej formie i sporych gabarytów kolorowe donice obsadzone roślinami. Jedna z zielonych wysp pojawi się obok pomnika Reksia w rejonie ul. 11 Listopada. Drugi zestaw stanie na placu Wojska Polskiego. W donicach zostaną posadzone trzymetrowe klony palmowe. Pozostałą ziemię wokół drzew ozdobią inne, mniejsze rośliny. W sumie posadzonych zostanie około 160 roślin, w tym trawy ozdobne, drzewa oraz byliny.
Napiszcie jeszcze ile taki zestaw kosztuje to wszystkim podjar zgaśnie 🙂
Zapomniał pan redaktor a to oczywiste, że trzeba podać koszty. Jaka trwałość plastikowych donic, nie trzeba będzie za niedługo naprawiać?