Decyzją Rady Miejskiej patronem nowopowstałego ronda na skrzyżowaniu ulic Cieszyńskiej i Wapienickiej w Bielsku-Białej został Bronisław Kokotek. Radni byli w swej decyzji jednomyślni.
Z wnioskiem o nadanie rondu jego imienia wystąpił do władz miasta Józef Chorąży. Starsi mieszkańcy tej – obecnie – bielskiej dzielnicy, doskonale pamiętają jego postać. Bronisław Kokotek był lokalnym społecznikiem a także wieloletnim nauczycielem i kierownikiem tamtejszej szkoły. To z jego inicjatywy w latach 50. ubiegłego wieku wybudowano w Wapienicy nową szkołę a następnie Dom Nauczyciela. Zasłuży się także w czasie II wojny światowej, jako żołnierz Kampanii Wrześniowej oraz uczestnik bitwy pod Monte Cassino.
Za swoją działalność społeczną, osiągnięcia zawodowe oraz szlak bojowy był wielokrotnie nagradzany i odznaczany.
To cudowny pomusł. Sama ostatnio mówiłam, że nadałabym rondom imiona Bronisława Kokotka, Stanisława Ryszki i ks. Jeżowicza. Ko nie jest z tela nie zrozumie.
Zdecydowanie lepszy pomysł jak rondo Niemena. Przecież nawet Aleksandrowice miały znanych i zasłużonych mieszkańców jak np. p. Pudełko, Bałkański obywatel Bułgarii, czy ks. Zielaski.
Zdecydowanie nie może być Niemen, przecież z Białorusi a stamtąd mamy same kłopoty.
Ja jestem podobno dobrym budowlańcem i mężem też chce mieć rondo
Bardzo liczę na to że kiedyś ktoś doceni moje zasługi i będę miała chociaż swoją ulicę w Bielsku.. Może w Olszówce?
Werbusów nie doceniamy
Jestem za. Najlepiej by było nazwać tak ulicę tę na której najczęściej się przechadzasz.
Wspaniały pomysł lecz aby zasłużył podszywacz na nazwą ulicy, najpierw musi zdobyć nazwę: ulicznik a to nie jest łatwe w Olszówce.
Ożyłaś czy izolatkę otwarli?
Końskie zaloty nie do Hermenegildy
Świetny pomysł.TO BYL WSPANIALY Czlowiek.Bylam jego uczennica.