W weekend bielska straż pożarna była wzywana trzykrotnie do pomiarów tlenku węgla.
W sobotę przed 13.00 strażacy mierzyli stężenie tlenku węgla w jednym z mieszkań budynku wielorodzinnego przy ulicy Michałowicza w Bielsku-Białej. Urządzenie pomiarowe przy włączonym piecyku gazowym w łazience wskazało przekroczenie dopuszczalnego stężenia czadu ponad 45 krotnie! 85-letni mężczyzna został zabrany do szpitala na obserwację.
Z kolei w niedzielę strażacy zostali najpierw wezwani o 11.00 do pomiaru stężenia tlenku węgla w mieszkaniu przy ulicy Braci Gierymskich w Bielsku-Białej, a po 22.30 do budynku wielorodzinnego przy ulicy Krasickiego, skąd pogotowie ratunkowe zabrało do szpitala na obserwację trzy osoby, w tym 10-lenią dziewczynkę. Strażacy sprawdzili pod kątem obecności tlenku węgla wszystkie mieszkania w budynku, które należały do jednego pionu wentylacyjnego oraz spalinowego, co mieszkanie osoby zgłaszającej.