Tlenek węgla znowu dał o sobie znać. W jednym przypadku do szpitala trafiła cała rodzina.
30 grudnia około 4.00 w domu jednorodzinnym w Kozach 38-letni mężczyzna, jego o rok młodsza żona oraz ich dzieci w wieku 10 i 15 lat podtruli się tlenkiem węgla. Doszło do tego najprawdopodobniej na skutek cofnięcia się spalin w kominie. Ich życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Tego samego dnia po południu w mieszkaniu budynku przy ulicy Skargi w Bielsku-Białej czadem podtruł się 27-letni mężczyzna. Został przewieziony karetką do szpitala.