Pijana piesza, która została potrącona przez osobówkę, wygrażała się wszystkim, którzy próbowali jej pomóc. Ostatecznie zbadano ją po unieruchomieniu jej pasami, a nocleg zapewniono w areszcie.
Do karczemnej awantury doszło 5 lutego. Około 6.30 na ulicy Żywieckiej w Bielsku-Białej – jak wstępnie ustalili policjanci – 24-latka wtargnęła na jezdnię i została potrącona przez 47-latkę prowadzącą fiata seicento.
– Gdy kierująca zatrzymała się, żeby sprawdzić, czy nic jej się nie stało i udzielić pomocy, piesza początkowo chciała uciec z miejsca zdarzenia. Kiedy kobieta zaczęła nalegać, aby zaczekali na służby ratownicze, zaczęła ją znieważać i odgrażać się jej. Kierującej fiatem musiał pomóc kierowca autobusu, który był świadkiem zdarzenia. Gdy na miejsce przybyli ratownicy medyczni, młoda kobieta znieważała ich i groziła im oraz próbowała zerwać kołnierz ortopedyczny. Na widok mundurowych z drogówki zrobiła się jeszcze bardziej agresywna. Znieważała policjantów oraz groziła im zwolnieniem powołując się na znajomości w instytucjach publicznych. Badanie alkomatem krewkiej pieszej wykazało ponad półtora promila alkoholu – relacjonuje Roman Szybiak z bielskiej policji.
W szpitalu w dalszym ciągu znieważała policjantów i ratowników medycznych, a na szpitalnym oddziale ratunkowym agresję skierowała także wobec personelu szpitala. Konieczne okazało się założenie pasów obezwładniających przez medyków, żeby było możliwe wykonanie niezbędnych badań, a agresywna pacjentka musiała być podczas pobytu w szpitalu cały czas pilnowana przez policjantów. Po opuszczeniu szpitala trafiła do policyjnego aresztu, gdzie spędziła noc.
Teraz oprócz grzywny za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym odpowie za popełnione przestępstwa: znieważenie dwóch interweniujących policjantów oraz siedmiu ratowników medycznych i lekarza dyżurnego, którym również przysługuje ochrona prawna, taka sama jak będącym na służbie policjantom. Teraz za popełnione przestępstwa grozi jej kara roku pozbawienia wolności, a za wykroczenie przeciwko bezpieczeństwu w ruchu drogowym grzywna w wysokości 5 tysięcy złotych.
Dawalic tej kretynce max kare