Do szpitala trafił 30-letni mężczyzna po wypadku, do jakiego doszło dzisiaj (10 listopada) w Bielsku-Białej.
Jak wynika ze wstępnych policyjnych ustaleń, ulicą Wyzwolenia jechał 30-latek. W pewnym momencie, z nieustalonych jeszcze przyczyn, jego samochód wypadł z drogi, a następnie uderzył w drzewo i zsunął się ze skarpy do koryta potoku. 30-letni kierowca trafił do szpitala, ale jego życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo.
Gdyby na Słowacji nikt tych trzech piratów nie nagrał to też by było że z nieustalonych przyczyn zjechał na lewy pas i zderzył się czołowo.
Takiej świni jak ty miejsce jest w ubojni.
Normalnie niesamowite. 30-latek jechał sobie 50 km/h aż tu nagle pojawił mu się zakręt przed oczami i w ferworze walki zjechał do koryta, czyli tam gdzie świń miejsce 🙂