Bielsko-Biała Sport

BKS lepszy w pierwszym ćwierćfinale. Radomka pokonana 3:1 | ZDJĘCIA

20 marca w Hali Widowiskowo-Sportowej im. Zbigniewa Pietrzykowskiego rozegrano pierwszy mecz fazy play-off Tauron Ligi z udziałem siatkarek BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała. Ekipa trenera Bartłomieja Piekarczyka mierzyła się z Moya Radomką Radom.

Pierwszy, bardzo zacięty set nie poszedł po myśli sympatyków i zawodniczek z Bielska-Białej. Jego losy musiała rozstrzygać gra na przewagi, a w niej nerwy na wodzy lepiej wytrzymały przyjezdne, zapisując partię na swoje konto w stosunku 27:25. Nieudana końcówka seta nie wpłynęła jednak negatywnie na bielszczanki. Drugą rozgrywkę BKS już kontrolował i mimo słabszych chwil, wygrał ją zdecydowanie 25:20.

Od początku trzeciej partii ton grze nadal nadawał zespół gospodarzy, ale mimo wywalczenia kilkupunktowej przewagi na jej początku, radomianki potrafiły doprowadzić do remisu 14:14. Od tego momentu na boisku rozgorzała walka punkt za punkt i tak było do wyniku 19:19. Kolejne cztery piłki skończył jednak BKS i to po stronie naszej drużyny znów była inicjatywa. Tej zaliczki podopieczne Bartłomieja Piekarczyka już nie roztrwoniły, wygrywając 25:22.

Czwartego seta z kolei od prowadzenia zaczęły przyjezdne, w pewnym momencie prowadząc już 4 oczkami. Jednak w miarę upływu czasu BKS odzyskiwał kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie i wyrównał na 18:18. To zapowiadało kolejną emocjonującą końcówkę partii i rzeczywiście ostatnie akcje cechowała walka o każdą piłkę z obu stron, ale to bielszczanki wychodziły zwycięsko z tych pojedynków na siatce, uzyskując trzypunktową zaliczkę. Ostatecznie gospodynie wygrały 25:22 a cały mecz 3:1.

BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała – Moya Radomka Radom 3:1 (25:27, 25:20, 25:22, 25:22)

BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała: Julia Nowicka, Joanna Pacak, Martyna Borowczak, Kertu Laak, Julita Piasecka, Marta Orzyłowska, Kinga Drabek (libero) oraz Magdalena Janiuk, Wiktoria Szewczyk, Giulia Angelina, Nikola Abramajtys, Zofia Brzoza, Marharyta Geiko i Zuzanna Suska (libero).

MVP: Julita Piasecka

Opinie pomeczowe:

Julita Piasecka, MVP spotkania z Radomką: Nie spodziewałyśmy się łatwego meczu. Wiedziałyśmy, że rywalki z Radomia będą walczyły, bo tak samo ich celem jest awans do czwórki. Zaczęłyśmy nerwowo, w pierwszym secie sporo było błędów z naszej strony, ale i tak byłyśmy blisko sukcesu. Zagrałyśmy drużynowo, jedna walczyła za drugą i to jest fajne. Na pewno ta wygrana buduje pewność siebie, jednak przed nami kolejny trudny i ważny mecz. Będziemy chciały zakończyć go wygraną, żeby już nie wracać do Bielska na trzecie, decydujące spotkanie, tylko już przygotowywać się do półfinału. Na pewno nie możemy lekceważyć przeciwnika i myślę, że do Radomia musimy pojechać z bojowym nastawieniem.

Bartłomiej Piekarczyk, trener BKS: Było to trudne spotkanie. Momentami ten mecz stał na naprawdę niezłym poziomie, było dużo wymian, dużo fajnych ataków, ale też sporo niedokładności. Najważniejszy jest jednak wynik i z niego się cieszymy. Rywalki pokazały, że potrafią walczyć, dlatego spodziewamy się w Radomiu kolejnego ciężkiego spotkania, w którym będziemy musieli wyrwać przeciwniczkom każdy punkt. Wierzymy jednak, że wrócimy z trzema setami po naszej stronie, co oznaczałoby awans do kolejnej rundy. Taki jest też nasz cel. Oczywiście podchodzimy do rywalek z wielkim szacunkiem, ale też ze świadomością, że nie był to w naszym wykonaniu najlepszy mecz. Możemy zagrać dużo lepiej i na to liczymy w Radomiu.

google_news