Losy tytułu mistrzowskiego w skoczowsko-żywieckiej okręgówce rozstrzygnęły się dopiero w finałowej kolejce sezonu 2021/22. Lider tabeli, Błyskawica Drogomyśl, w derbach pokonał Wisłę Strumień 4:0 i wywalczył upragniony, historyczny awans do czwartej ligi.
Od początku spotkania prowadzący w tabeli gospodarze nacierali i w 21. minucie osiągnęli cel. Wynik meczu otworzył Krzysztof Koczur, najskuteczniejszy zawodnik ekipy z Drogomyśla. Goście grali jednak ambitnie i potrafili odgryzać się faworytom. W 39. minucie bliski gola wyrównującego był Szymon Wojtek, ale po jego strzale głową piłka trafiła tylko w poprzeczkę.
W drugiej odsłonie na murawie toczyła się zacięta walka, ale skuteczność była po stronie miejscowych. Asem w rękawie okazał się Daniel Krzempek, który pojawił się na boisku po przerwie i dwoma golami w 68. i 73. minucie gry przesądził o rezultacie derbowego starcia. Goście kończyli mecz w dziesięciu, po tym jak czerwień ujrzał ich kapitan Marcin Niebisz, co w końcówce zawodów lider jeszcze wykorzystał, dobijając swojego rywala. Po jednej z kontr do siatki piłkę skierował Marcin Jasiński, a zaraz potem arbiter zakończył spotkanie. Korki od szampana wystrzeliły a piłkarze i kibice Błyskawicy mogli rozpocząć fetę z okazji historycznej promocji do czwartej ligi.
– Derby z Wisłą Strumień nigdy nie są łatwe i ten mecz to pokazał. Wynik co prawda jest wysoki, ale nie był to spacerek. Mieliśmy plan, że rezerwowi ze świeżymi siłami wejdą i zrobią robotę po przerwie. Daniel Krzempek trafił dwukrotnie, więc cieszymy się, że to wypaliło. Presja towarzyszyła nam już od kilku spotkań, ale wytrzymaliśmy i teraz możemy świętować – powiedział po spotkaniu Krystian Papatanasiu, trener ekipy mistrza. – Zdominowaliśmy z Tempem Puńców te rozgrywki. Śmialiśmy się w szatni, że nasza okręgówka jest jak liga angielska, gdzie też dwie drużyny odskoczyły reszcie stawki i do ostatniej kolejki walczyły o tytuł. Cieszymy się, że z tej rywalizacji wyszliśmy zwycięsko. Wygraliśmy najwięcej spotkań w sezonie i myślę, że zasłużenie zdobyliśmy awans do czwartej ligi – podsumował opiekun Błyskawicy.
Zaraz wylecą z IV ligi
Landek nie wyleciał,to i oni nie wylecą !