W meczu 4 .kolejki skoczowsko-żywieckiej okręgówki prowadząca w tabeli Błyskawica Drogomyśl podejmowała Spójnię Zebrzydowice. Niespodzianki nie było i faworyzowani gospodarze odnieśli pewne zwycięstwo.
Od premierowych minut meczu inicjatywa i przewaga należała do podopiecznych trenera Krystiana Papatanasiu, choć “Kolejarze” dobrze i skutecznie się bronili. Spadkowicz znalazł sposób na defensywę gości dopiero w 26. minucie, gdy wynik otworzył strzałem w długi róg Bartłomiej Szołtys. Błyskawica poszła za ciosem i nadal nacierała. Wydawało się, że gospodarzom krzywda stać się nie może, tymczasem pierwszy celny strzał na ich bramkę zakończył się golem wyrównującym. Pięknym uderzeniem z dystansu w 42. minucie popisał się Grzegorz Kopiec i na przerwę obie drużyny schodziły przy stanie 1:1.
W drugiej odsłonie do siatki trafiał już tylko lider okręgówki. Podopieczni trenera Grzegorza Łukasika popełniali błędy w kryciu, co miejscowi bezlitośnie wykorzystali. W 57. minucie ponowne prowadzenie Błyskawicy dał Błażej Bawoł. Kolejny gol padł w 76. minucie, gdy dośrodkowanie Bartłomieja Szołtysa z lewej strony strzałem głową sfinalizował Krzysztof Koczur. Przyjezdnych dobił w 87. minucie Michał Krehut, który również głową zamknął dośrodkowanie z rzutu rożnego, ustalając rezultat spotkania na 4:1.
