W niedzielny wieczór zespół BKS Bostik Bielsko-Biała podejmował przed własną publicznością Roleski Grupa Azoty Tarnów.
Pierwszą partię bielszczanki wygrały gładko 25:15, szybko odskakując na kilka punktów i kontrolując jej przebieg. W drugiej karta się odwróciła i to przyjezdne przejęły inicjatywę nad przebiegiem gry. Gospodynie z kolei nie mogły odnaleźć rytmu z pierwszego seta i drugiego przegrały 17:25.
Trzecia partia to zacięta walka o każdy punkt. Podopieczne trenera Bartłomieja Piekarczyka wyszły w jej trakcie na przewagę kilku oczek, ale w końcówce rywalki zniwelowały ten dystans zaledwie do jednego punktu. Od stanu 21:20 na parkiecie zrobiło się nerwowo, jednak zawodniczki BKS-u wytrzymały ciśnienie, zapisując seta na swoje konto w stosunku 25:22.
Czwarta rozgrywka zaczęła się od prowadzenia ekipy z Tarnowa, ale gospodynie odrobiły straty i zaczęły budować swoją przewagę. Na półmetku seta siatkarki spod Klimczoka prowadziły 12:9 a kolejne akcje przebiegały po ich myśli. BKS konsekwentnie powiększał swoją zaliczkę i ostatecznie wygrał partię 25:18, a całe spotkanie 3:1.
BKS Bostik Bielsko-Biała – Roleski Grupa Azoty Tarnów 3:1 (25:15, 17:25, 25:22, 25:18)
BKS Bostik: Dominika Pierzchała, Julia Nowicka, Martyna Borowczak, Julia Mazur (L), Agata Nowak (L), Magdalena Janiuk, Karina Chmielewska, Nikola Abramajtys, Maja Szymańska, Paulina Majkowska, Weronika Sobiczewska, Paulina Damaske, Majka Szczepańska-Pogoda.