W Górkach Małych (niedaleko ronda) stoi skromny pomnik z tablicą upamiętniającą mieszkańców tej miejscowości, którzy zginęli podczas II wojny światowej. 2 września odsłonięto nową tablicę, która zastąpiła tę sprzed ponad 50 laty, nadgryzioną zębem czas.
W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz gminy Brenna z wójtem Jerzym Pilchem, reprezentujący Instytut Pamięci Narodowej Jan Kwaśniewicz, radni, młodzież szkolna z dyrektorem Szkoły Podstawowej w Górkach Wielkich Marcinem Janasikiem. Tablicę poświęcił proboszcz góreckiej parafii ks. Roman Berke.
– Grozy i tragizmu tamtych czasów boleśnie doświadczyli również mieszkańcy naszej gminy. Nie zabrakło ich wśród bohaterskich obrońców ojczyzny we wrześniu 1939 roku. Byli również wśród tych, którzy w konspiracji postanowili walczyć o wolną i demokratyczną Polskę. Tak jak Erwin Żagan – dowódca miejscowej komórki Związku Walki Zbrojnej zamordowany przez hitlerowców w obozie koncentracyjnym Mauthausen-Gusen. Także inni polscy patrioci z Górek ginęli z rąk najeźdźców, między innymi w obozach Auschwitz-Birkenau i Gross Rosen. Czarna noc okupacji mocno dotknęła również górecką parafię. Gestapowcy aresztowali dwóch miejscowych duszpasterzy – jednego za głoszenie kazań w języku polskim, a drugiego za to, że ukrywał poszukiwanego księdza – mówił o ponurych wojennych czasach Jerzy Pilch.
