Wydarzenia Bielsko-Biała

Były większe plany…

Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej podsumował i pochwalił się zakończonymi w minionym roku inwestycjami drogowymi. Niestety, lista nie jest zbyt obszerna w porównaniu z tym, co początkowo zakładano. Pod względem drogowych przedsięwzięć 2017 rok miał być bowiem naprawdę imponujący. Wbrew oczekiwaniom nie udało się jednak rozpocząć kilku z zaplanowanych przez ratusz sztandarowych inwestycji, a i części tych mniejszych też nie zdołano zakończyć na czas.

Drogowcy uporali się jednak – choć też z pewnym poślizgiem względem początkowych planów – z remontem i modernizacją ulic: Jana III Sobieskiego – na odcinku od ulicy Świętej Trójcy do placu Zwycięstwa (na zdjęciu) oraz Stojałowskiego – od skrzyżowania z ulicą Dmowskiego do ulicy Cechowej. A także z pomniejszymi remontami ulic: Lelewela, Osterwy oraz Cmentarnej. Zakończono także budowę kładki dla pieszych nad Białą w Komorowicach Krakowskich. To jednak tylko niektóre z zaplanowanych na ten rok inżynieryjnych wyzwań. Niektóre z remontów jeszcze trwają, a właściwie zostały dopiero rozpoczęte, jak chociażby na ulicy Wita Stwosza czy Czołgistów, gdzie końca robót nie widać. W przypadku tej pierwszej – jak nas poinformowano w MZD – przewidywany termin zakończenia prac to dopiero… kwiecień lub maj! Powodem poślizgu była między innymi konieczność wykonania dodatkowych prac związanych z wymianą podziemnej infrastruktury, których początkowo nie przewidywał harmonogram robót.

Podobnie jest w przypadku ulicy Czołgistów, której remont realizowany będzie dopiero w tym roku. Co prawda ulica jest już częściowo rozkopana, lecz wykonawca ma problemy z wejściem na tereny wywłaszczone pod jej przyszłą rozbudowę. Chodzi o rondo mające powstać na skrzyżowaniu ulic Szerokiej, Czołgistów i Pszczelej. Dotychczasowi właściciele terenów skutecznie blokują przejęcie tego gruntu przez inwestora. Na razie – jak nas poinformowano w MZD – trwają w tej sprawie negocjacje, a jeśli w najbliższym czasie nie przyniosą rezultatu, inwestor będzie zmuszony sięgnąć po bardziej stanowcze kroki prawne. Stąd też roboty na ulicy Czołgistów ruszą z pewnością najwcześniej w styczniu, gdy pozwolą na to warunki pogodowe.

Lada dzień mają się zakończyć drobne w porównaniu z tymi poprzednimi, lecz także uciążliwe dla kierowców prace drogowe związane z budową chodników przy ulicy Wyzwolenia (przy granicy z Pisarzowicami) oraz Komorowickiej (w rejonie ronda na skrzyżowaniu ulic Komorowickiej, Daszyńskiego, Bestwińskiej i Barkowskiej.

Do tej pory z przyczyn niezależnych od władz miasta i MZD nie udało się rozpocząć czterech największych z zaplanowanych w budżecie na ten rok inwestycji drogowych. Chodzi o przebudowę ulic Krakowskiej, Żywieckiej oraz Cieszyńskiej, a także budowę od podstaw tak zwanej ulicy Nowohałcnowskiej (połączy ulicę Hałcnowską z węzłem Rosta na ekspresowej trasie S1). W przypadku dwu pierwszych w najbliższym czasie ma nastąpić rozstrzygnięcie przetargów na wykonanie prac, co oznaczałoby, że roboty na Krakowskiej i Żywieckiej ruszą na wiosnę. Jeśli chodzi o ulicę Nowohałcnowską, ogłoszony został dopiero przetarg mający wyłonić wykonawcę. Co do ulicy Cieszyńskiej, wszystko jest nadal w zawieszeniu i władze miasta czekają wciąż na decyzję Naczelnego Sądu Administracyjnego, do którego się odwołały po tym, jak wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego inwestycja została zawieszona. Cały czas prowadzone są natomiast prace na ulicy Międzyrzeckiej, której rozłożona na dwa lata modernizacja jest fragmentem większego projektu – finansowanego za unijne pieniądze – którego integralną częścią jest planowana przebudowa ulicy Cieszyńskiej.

google_news