Bielscy radni wyrazili poparcie dla przekształcenia Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej w Szpital Kliniczny Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.
Do tej pory, tak zwanym organem tworzącym dla tej placówki był samorząd województwa śląskiego. O przejęcie szpitala i przekształcenie go w szpital kliniczny wystąpił do marszałka województwa rektor SUM. Jednocześnie zwrócił się do też bielskich samorządowców o poparcie tego wniosku. Stąd uchwała Rady Miejskiej w tej sprawie.
Sprawa ma związek z rozpoczęciem działalnością w Bielsku-Białej w październiku zeszłego roku fili SUM kształcącej lekarzy. Bazą kliniczną dla tej uczelni jest między innymi Szpital Wojewódzki. Okazało się jednak, iż Polska Komisja Akredytacyjna (to niezależne forum ekspertów nadzorujących jakości kształcenia w uczelniach wyższych) stwierdziła, iż filia SUM nie zapewnia studentom odpowiedniej, niezbędnej infrastruktury wymaganej do nauczania na kierunku lekarskim. Przekształcenie Szpitala Wojewódzkiego w palcówkę o statusie kliniki podległej SUM ma rozwiązać ten problem.
– Inicjatywa Śląskiego Uniwersytetu Medycznego przejęcia Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej pozwoli na uzyskanie przez ten Szpital najwyższego poziomu referencyjności. Zaliczają się do nich placówki kliniczne państwowych uczelni, które prowadzą działalność badawczą w zakresie nauk medycznych, jak również szpitale kliniczne państwowych uczelni medycznych. Włączenie Szpitala do bazy klinicznej SUM pozwoli nie tylko na zwiększenie liczby zajęć studentów i stworzenie nowych możliwości kształcenia w zawodach medycznych, ale będzie przede wszystkim z korzyścią dla pacjentów, którzy uzyskają dostęp do profesjonalnych wysokospecjalistycznych świadczeń realizowanych przez najlepszą kadrę medyczną – można przeczytać w uzasadnieniu uchwały Rady Miejskiej.
Kwestia zmiany statusu placówki wśród części radny budziła pewne obawy, związane z tym, czy aby taka zmiana nie przyniesie ze sobą jakichś negatywnych skutków dla pacjentów szpitala. – Czy oferowanie przez szpital kliniczny usług medycznych wysoko wyspecjalizowanych nie spowoduje ograniczenia tych – powiedzmy – podstawowych usług medycznych, niezwykle istotnych dla pacjentów z naszego regionu? – pytał między innymi radny Konrad Łoś. Zdaniem władz miasta nie ma takich obaw, a zmiana rangi i statusu szpitala – w ich ocenie – przyniesie same korzyści nie tylko dla uczelni, lecz również dla jego przyszłych pacjentów.
Nie wiem ale z tą kliniką Panowie Radni to chyba lekka przesada.Proponuje Pan Radnym wybrać się na kurację ,a potem jeszcze raz głosować!
Byłem niedawno w szpitalu w Żywcu 5 dni tu jest inna kultura lekarzy i ta czystość codzienne sprzątanie a dwa moje pobyty w wojewódzkim w Bielsku to tragedia syf jak była plama po pomidorówce przez 3 dni dopiero po kilku uwagach hrabina wytarła to nie szpital,a sor to banda nierobów i nieuków .
Nie mam dobrego zdania o tym miejscu…zmarła tam moja najbliższa osoba, chamstwo. masówka,zero empatii, omijać szerokim łukiem takie molochy, gdzie pacjent to intruz…lekarze chamscy, wolę już odejść w zaciszu domowym niż w tym miejscu
3x uratowano tam mojego Dziadka. 3x był w stanie krytycznym a wyszedł o własnych siłach. Babcie też odratowano 2x. Nie powiem złego słowa o tym miejscu. Oboje po 90tce. Życzę wszystkim zdrowia
Moja teściowa leżała tam dwa tygodnie ze złamanym biodrem czekając na operację ponieważ nie ma lekarzy anestezjologów. Nie kliniką powinni się nazwać a wykańczalnią.
Porażka. Dużo by pisać, ale szkoda zdrowia. Niech lekarze wrucą z powrotem do szkoły by nauczyć się kultury i medycyny. Spotkałem paru fajnych młodych lekarzy, ale oni są gnębienie przez emerytów
Wrócą do szkoły ale przez “ó”, mało napisałam.
Świetny szpital bardzo fajna opieka serdeczne panie pielęgniarki i pozostali pracownicy ,jedzenie super
Żarty się trzymają. Dno i muł
To nie szpital, a umieralnia
A co z poradniami bulu zlikwidowano itrzeba jeździć poza Bielsko nikt niema litości dla inwalidów
Opieka tam jest na tragicznym poziomie jak i diagnozy. Ten szpital ma bardzo złe opinie szczególnie oddzial chirurgi naczyniowej. Może po przekształceniu coś się poprawi.
A może zmieści się tam gdzieś osiedle? Ja pozwalam.
Nazwy i podległość można zmieniać, ale najważniejsze jest finansowanie. Większy będzie dopływ kasy do kliniki? – nie wiadomo.
Śmierdzi trollem
Przecież bąka puściłeś, podszywacz.
Niech pierwsze zrobią a byłby to normalny szpital dla ludzi a nie przeróbka na ilość byłem na chirurgii makabra masa ludzi leży na korytarzu szum całą noc w sali wizyta max 1 min dla 3 osób nie mówią nic co jest i jak leczą biedne pielęgniarki zapychają jak niewolnicy a to co słyszałem co mówią lekarze między sobą to cyrk tragedia ,wysyłali ludzi do domu z ranami po amputacji nóg w krótkim czasie itp ,nigdy się tam już nie dostać ta ten niby oddział. A SOR to dno tam sie ludzi trzyma i traktuje jak psa po 8 godzinach zostałem… Czytaj więcej »
Marku,to obraz publicznej służby zdrowia,pacjent jest intruzem i trzeba się go szybko pozbyć,tak jest w 90% szpitali.
Ale szpital wojewódzki słynie z takiego traktowania pacentów miałam okazję na własne skórze odczuć jak odsyła się pacjenta z pękniętymi szwami i sączącą się dziurą pooperacyjną w brzuchu do domu bo to nic takiego. Lekarz tylko zerknął. To kpina a nie pomoc!!! A teraz jeszcze klinika od siedmiu boleści.
Po tygodniu odebrałam męża w trumnie
Nie prawda. Nie wszystkie szpitale to dno i muł jak ” nasz” wojewódzki. Po doświadczeniach mojej mamy “Panie chroń”, żeby tam nie trafić.