Wczoraj o godz. 17.21 wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, iż w łazience bloku przy ul. Zwierzynieckiej w Bielsku-Białej kilkuletni chłopczyk wskutek zatrucia tlenkiem węgla chwilowo utracił przytomność. Wysłano wszystkie służby.
– Po dojeździe na miejsce okazało się, że chłopczyk jest już przytomny, pomocy udziela mu zespół ratownictwa medycznego. Ratownicy poinformowali nas, że ich przyrządy wskazały około 150 ppm tlenku węgla. Dokonaliśmy pomiaru stężenia tlenku węgla, nasze czujniki nic nie pokazały, gdyż mieszkanie zdążyło się już wywietrzyć. Najprawdopodobniej nastąpiło chwilowe cofnięcie ciągu komina, co spowodowało nagromadzenie się tlenku węgla w łazience. Ze względu na to, że nie dało się jednoznacznie stwierdzić, co było przyczyną omdlenia chłopczyka, został on zabrany do szpitala – powiedział nam kpt. Tomasz Kokoszyński, dowódca zmiany w JRG2 w Bielsku-Białej.
Na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej z JRG2, zespół ratownictwa medycznego i patrol policji. Strażacy wydali zalecenie sprawdzenia instalacji kominowej. Akcja służb trwała około godziny.
W okresie silnego wzrostu u dzieci omdlenia pojawiają się sporadycznie, szczególnie przy naglej zmianie pozycji z leżącej na stojącą.