150 tys. zł – tyle cieszyński samorząd zabezpieczył w budżecie na renowację pomnika Mieszka I. Niestety, już wiadomo, że pieniędzy raczej na zadanie nie wystarczy.
– Obecnie zlecono ekspertyzę techniczną, która ma wykazać zakres niezbędnych prac konserwatorskich. Będziemy chcieli wykonać nie tylko remont zniszczonej figury, ale także uporządkować, wyczyścić, odnowić także postument – stwierdził Przemysław Major, zastępca burmistrz Cieszyna. Samorząd szacuje, że koszty prac wyniosą ok. 300 tys. zł, stąd także władze planują zgłosić zadanie do rządowego programu ochrony zabytków.
Nie wiadomo kiedy Mieszko I wróci na swoje miejsce. – Po ekspertyzie technicznej Miejski Zarząd Dróg w Cieszynie będzie szukał wykonawcy. Uważamy, że same prace naprawcze, o ile oczywiście będzie chętny wykonawca, potrwają do pół roku – zaznacza Przemysław Major.
Czemu upamiętniać gościa który narzucił obcą wiarę mieczem pod pretekstem jednoczenia plemion? Pytał się ludzi czy zyczą sobie takiej wiary?
Tu chodzi o Mieszka I Cieszyńskiego a nie Mieszka I ojca Bolesława Chrobrego
Pytał się podobno twojego pradziadka.Zgodził się.
Chodników brakuje, trzeba chodzić pseudo poboczem, że już nie wspomnę o ścieżkach rowerowych, a oni pieniądze wydają na renowację pomnika, no brak słów
Popatrz na zdjęcie i zobaczysz, że pomnik został zrzucony z postumentu i roztrzaskany, ma zostać pusty cokół? Pani redaktor nie wspomniała jak było.
Brakujące pieniądze nie da się od wandali uzyskać?