Cieszyńscy dzielnicowi zatrzymali dwóch sprawców, którzy usiłowali dokonać kradzieży z włamaniem do altan na terenie ogródków działkowych. Jeden z nich, to 17-letni mieszkaniec Cieszyna, drugi to 16-latek, również mieszkaniec miasta. 17-latek będzie odpowiadał jak dorosły, z kolei o dalszych losach młodszego z nich zadecyduje wkrótce Sąd Rodzinny i Nieletnich w Cieszynie.
– Dzielnicowi cieszyńskiej komendy, mł.asp. Sebastian Marko oraz mł.asp. Kamil Przewieźlik, w związku z włamaniami na terenach ogródków działkowych w Cieszynie przy ul. Bielskiej, patrolowali zagrożony przestępstwami rejon oraz zbierali informacje, które mogły doprowadzić do zatrzymania sprawców przestępstw. Podczas obchodu dzielnicy mł.asp. Sebastian Marko został powiadomiony przez jednego z właścicieli działek, że widział dwie podejrzanie zachowujące się osoby, które „kręciły się” w okolicy ogródków działkowych, a następnie oddaliły z miejsca. Dzielnicowi wspólnie z policjantami prewencji natychmiast zaczęli weryfikować przekazaną informację – relacjonuje Krzysztof Pawlik, oficer prasowy cieszyńskiej policji.
Podczas patrolu ulicy Rolnej mundurowi zauważyli w rejonie prywatnej posesji dwie młode osoby. Początkowo w rozmowie z policjantami nastolatkowie twierdzili, że czekają na autobus, chwilę później przypomnieli sobie, że byli w rejonie ogródków działkowych, ale nie byli w stanie powiedzieć w jakim celu. Po kilku dodatkowych pytaniach ze strony dzielnicowych przyznali się, że w nocy włamali się do kilku domków letniskowych. Włamywaczom niestety się nie poszczęściło- w żadnym z domków nie znaleźli wartościowych przedmiotów. Zostali zatrzymani i doprowadzeni. Usłyszeli już zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem. Obaj przyznali się do przedstawionych zarzutów. 17-latek będzie odpowiadał jak dorosły, z kolei o dalszych losach młodszego z nich zadecyduje wkrótce Sąd Rodzinny i Nieletnich w Cieszynie. Kradzież z włamaniem jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
Zaznaczyć trzeba, że po raz kolejny kluczowa w rozwiązaniu sprawy okazała się współpraca mieszkańców i dzielnicowych. Dzięki niej policjanci mogli zadziałać szybko i skutecznie, zatrzymując sprawców przestępstwa. To kolejny przypadek, gdzie brak obojętności na wydarzenia wokół nas oraz współpraca policji i mieszkańców, doprowadziła do szybkiego zatrzymania przestępców.