Niezwykła historia przytrafiła się pewnej mieszkance Cieszyna.
Wybrała się otóż do Komendy Straży Miejskiej w Cieszynie, żeby oznakować swój rower. Czekając, zobaczyła na korytarzu… rower, który jej skradziono.
Okazało się, że kilka dni wcześniej patrol cieszyńskiej Straży Miejskiej w trakcie interwencji, niedaleko marketu na ulicy Górnej znalazł porzucony jednoślad. Przeprowadzone czynności wykazały, że nie znajdował się na liście skradzionych przedmiotów.
Właścicielka poprosiła o oznakowanie obydwu rowerów…