W Cieszynie szykuje się zmiana postoju samochodów oraz utrudnienia w ruchu pieszych na ulicy Szersznika. Ma to związek z pracami prowadzonymi na fragmencie tej ulicy, od skrzyżowania z Kochanowskiego do Szerokiej, które polegają na wbudowaniu w chodnik szyny tramwajowej. To element projektu “Szlakiem Cieszyńskiego Tramwaju”.
Cieszyński ratusz informuje, że w dniach od 15 do 19 maja postój taksówek zostanie przeniesiony na drugą stronę jezdni, w związku z czym nie będzie możliwości parkowania na ulicy Szersznika. Osoby, które posiadają abonamenty i zezwolenia wydane przez Miejski Zarząd Dróg w Cieszynie na postój samochodów, będą mogły w tym czasie parkować na parkingach znajdujących się w pobliżu ulicy Szersznika. Kierowcy są proszeni o stosowanie się do tymczasowego oznakowania.
W podatnym terminie wystąpią ponadto utrudnienia w ruchu pieszym po stronie budynków mieszczących się przy ulicy Szersznika pod numerami 5-9. Piesi będą mogli poruszać się drugą stroną jezdni. Dla mieszkańców kamienic i klientów mieszczących się w nich punktach handlowych zostanie umożliwiony dostęp do wejść.
– Ze względu na pracę sprzętu budowlanego oraz wykopy prosimy pieszych o zachowanie szczególnej ostrożności. Za wszystkie utrudnienia przepraszamy – tak swój komunikat podsumowują przedstawiciele Miejskiego Zarządu Dróg w Cieszynie.
A jak daleko są zaawansowane prace po stronie czeskiej Cieszyna w kierunku przywrócenia całej linii tramwajowej?
Mało wiem, ale myślę, że pani redaktor przybliży jak wygląda realizacja na dziś w stosunku do założeń, bo to termin już bliski 30 czerwca br.
Na dziś realizacja wygląda tak, że Cieszyn ma 40 mln deficytu w budżecie, wstrzymane są wszyskie inne inwestycje drogowe bo budujemy szlak cieszyńskiego tramwaju.
Przy okazji, replika tramwaju ma kosztować ponad 1 mln zł, to się nazywa rozmach, prawda?
Oczywiście w imię budowania potęgi turystycznej na miarę Wiednia mieszkańców włodarze mają w głębokim poważaniu, żeby nie powiedzieć w d….pie.
Proponuję władzom miasta nową akcję: “Szlakiem dziur w cieszyńskich drogach”..
Cieszyn ostatnio ogarnął szał tramwajowy. Z ponad 800 letniej historii miasta wybrano dziesięcioletni okres kursowania tramwaju, i w sposób prawie bałwochwalczy czci się wszystko co się z nim wiąże. Kawiarnie mają kształt wagonu tramwajowego. Buduje się na wąskich miejskich uliczkach tory (pardon tor jednoszynowy) na trasie jego kursowania. Przy Olzie powstaje replika wagonu z tamtego okresu. Tylko czekać jak przy nim będą odprawiane nabożeństwa a w naszym pięknym herbie miasta pojawi się wagon tramwajowy. Czy miejscy włodarze nie widzą pilniejszych potrzeb na wydawanie naszych społecznych pieniędzy. I nie licząc się z opiniami społeczeństwa i pilniejszymi potrzebami miasta, będą nas na… Czytaj więcej »
No, może wykopaliska ważniejsze od tramwaju, też przy wydawanych naszych pieniądzach nie wiadomo ile.
Z tym tramwajem to komuś ładnie na dekiel bije
A najgorsze, że nie przybliża się ludzim jaki plan jest co do trasy dla wagonu co jest budowany, tylko jeden (?). Będzie jeździł czy też stał, po co jedna szyna a na rynku ślad przebiegu dawnego tramwaju (?) – same znaki zapytania. Pani redaktor co pisze tylko to co powiedzą w magistracie – ma zadanie do odrobienia, trochę szerzej i od siebie, czytają tutaj nie tylko mieszkańcy Ziemi Cieszyńskiej.
Żadnej trasy nie będzie. Będzie tylko szyna i jakaś makieta wagonu postawiona na granicy.
Kiepsko, ile to milionów jest wart projekt? No ale wagon fizycznie jest budowany, nie makieta.
Tramwaj będzie po chodniku jechał?
Niech burmistrzowa zamontuje też drugą szynę i kupi tramwaj bo samochodem po cieszyńskich ulicach jeździć już nie idzie.
Pani redaktor pisze, że jedną szynę montują w chodnik, tramwaj ma być jednoszynowy chodnikowy, pokazywali budowany wagon retro jeszcze bez kół i może to być uproszczona wersja sprzed lat – jednoślad.