W czwartek, 20 marca, w 83. rocznicę zamordowania przez Niemców pod Wałką w Cieszynie 24 żołnierzy Armii Krajowej przed pomnikiem pomordowanych odbył się uroczysty apel. – Aby zatriumfowało zło, wystarczy obojętność ludzi dobrych – przestrzegała podczas uroczystości burmistrz Cieszyna Gabriela Staszkiewicz.
Jak co roku w rocznicowym wydarzeniu wzięły udział cieszyńskie poczty sztandarowe, delegacje służb mundurowych, cieszyńskich szkół, instytucji i organizacji społecznych. Pod Wałką odśpiewano hymn państwowy, odmówiono ekumeniczną modlitwę, złożono wiązanki kwiatów.
W okolicznościowym przemówieniu burmistrz Cieszyna, Gabriela Staszkiewicz zauważyła, że im dalej spoglądamy wstecz, tym więcej możemy zobaczyć do przodu. – Dziś wracamy pamięcią do 20 marca 1942 roku. Do starannie wyreżyserowanej, publicznej egzekucji, jednej z najokrutniejszych hitlerowskich zbrodni na Śląsku Cieszyńskim. Do tych kilku minut przed godziną szesnastą, gdy pod Wałkę nadjeżdża kryte, ciężarowe auto ze skazańcami. Gdy osłabieni i pokaleczeni ludzie upadają jeden za drugim, a oprawcza ręka zbirów hitlerowskich gotuje 24 bohaterskim patriotom polskim męczeńską śmierć na drewnianym szafocie. Gdy ginie ostatnia iskra nadziei – mówiła Gabriela Staszkiewicz.
Jej zdaniem współcześnie często może się wydawać, że wszystko na ten temat zostało już powiedziane. – Wciąż jednak ciśnie się pytanie, jak to możliwe, że ludzie ludziom zgotowali taki los – mówiła i pytała, czy zło nie rodzi się w nas. Zwłaszcza gdy stajemy się obojętni na cierpienie i upokorzenie ludzi. Gdy odwracamy głowę i twierdzimy, że bardziej opłaca nam się milczenie, a sprawy innych nas nie dotyczą,
– Ale nam nie wolno milczeć. Nie wolno nam mówić, że to nie moja sprawa. Bo jak mawiał Marek Edelman, jeśli przyglądasz się złu i odwracasz głowę, albo nie pomagasz, kiedy możesz pomóc, to stajesz się współodpowiedzialny. Bo twoje odwrócenie głowy pomaga tym, którzy dopuszczają się zła – przekonywała Gabriela Staszkiewicz.