Na Nowym Mieście u zbiegu z ulicą Sejmową, a więc w zabytkowym centrum Cieszyna, stoi wciśnięta pomiędzy inne budynki kamienica „Pod Kasztanem”. Wyróżnia się niezwykłą frontową ścianą…
W drugiej połowie XVIII wieku w tym miejskim pałacyku żyła rodzina barona Kalischa, a później nie mniej znani nad Olzą Mattencloitowie. Na parterze pałacu mieściła się słynna restauracja „Cechowa” i noclegownia dla członków cieszyńskiego cechu stolarzy i szewców. W latach 1906-1947 mieszkał tutaj akwarelista, malarz cieszyńskiego krajobrazu – Karol Niedoba. Upamiętnia ten fakt żeliwna tablica na ścianie dawnego pałacyku.
Trójkondygnacyjna kamienica z portalem, z drugiej połowy XVIII wieku, została przebudowana w XIX wieku, a ostatnia restauracja fasady miała miejsce na początku XX wieku. Od 30 listopada 1977 roku obiekt widnieje w rejestrze zabytków pod numerem A-217/77. Dawna mieszczańska kamienica charakteryzuje się secesyjną sztukaterią w kształcie kasztanowca. Artystyczne drzewo „wyrasta” ze styku parteru i pierwszego piętra, i sięga po okna na drugim piętrze.
Sztukaterię, która prawdopodobnie pojawiła się na frontonie kamienicy około roku 1900-1901, wieńczy korona kasztanowca. Był to projekt wykształconego w Wiedniu architekta Roberta Lewaka, który otrzymał zlecenie od ówczesnego właściciela budynku, pastora ewangelickiego Bernarda Folwarcznego.
Fronton prywatnej kamienicy jest efektowny, ale wymaga pilnej renowacji. Inaczej ten zabytkowy motyw inspirowany wiedeńską secesją może w którymś momencie zsypać się na ulicę.
Miasto ładne i z piękną historią ale jest zaniedbane . Misz masz