prosimy o zapoznanie się z treścią i wyrażenie zgody:Zgadzam się na przechowywanie w moim urządzeniu plików cookies, jak też na przetwarzanie w celach analizy moich zachowań w niniejszym Serwisie moich danych osobowych, zapisywanych w tych plikach, pozostawianych przeze mnie w ramach korzystania z Serwisu przez
Wydawnictwo Prasa Beskidzka sp. z o.o. z siedzibą w Bielsku-Białej (43-300) przy ul. Żywiecka 118, wpisana do rejestru przedsiębiorców KRS przez Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej, Wydział VIII Gospodarczy KRS pod nr 0000144865 , NIP: 5470048840, REGON:070003633 oraz jego
Zaufanych partnerów. Więcej informacji związanych z przetwarzaniem danych osobowych znajdą Państwo w naszej
Polityce Prywatności. Naciśniecie przycisku "Akceptuje" w tym oknie informacyjnym, oznacza zgodę.
Czerwca jeszcze nie mamy, okaże się ale część będzie ograniczać, zależy wszystko od zarządu firm, część pracowników np. wybierała urlopy zeszłoroczne, urlopy bezpłatne, część pracowała zdalnie itp. było wiele możliwości, od marca trzeba było ograniczać, a nie tylko patrzeć przez pryzmat finansów
Nie tylko Warszawa pracowała zdalnie, inne firmy na śląsku od marca z innych branż też ograniczały ilość pracowników do minimum
Do Darek . Od marca ograniczały ilość pracowników do minimum a od czerwca niektóre firmy zaczynają pracować jak dawniej bo jest szczyt zachorowań na Śląsku.
do andy oskarżać to ty potrafisz ale myślęć to……….. muszisz zrozumieć życie 1.górnicy na Ślasku nie pracowali zdalnie ostatnich miesięcy tak jak większość w Warszawie 2.Śląsk jest liczebnie zamieszkały ok.800tys.mniej niż woj. mazowieckie a jak zaczeły sie masowe zakażenia w kopalniach to okazało się że na Śląsku wykonano 40 tys testów a w woj. mazowieckim 140tys. wyciąg z tego wniosek i zapisz się na wycieczkę do kopalni Guido w Zabrzu
Ciekawe dlaczego w gminie Zebrzydowice taka ilość zdiagnozowanych ??? jak to możliwe, że gmina wyprzedziła Cieszyn? trochę to straszne !
no jak to dlaczego — ryle = górnicy roznosiciele
w Zebrzach i Strumyku pracują hawiyrze