Z jednodniową wizytą, którą określono jako gospodarczą, przebywał 17 lutego na Żywiecczyźnie wojewoda śląski Jarosław Wieczorek. Z wizyty niewiele wynika konkretnego dla mieszkańców, ale za to wojewoda uszczęśliwił niektórych samorządowców samą rozmową.
Wojewoda przyjechał najpierw do Żywca. W Starostwie Powiatowym w Żywcu spotkał się z władzami powiatowymi, burmistrzem i prawie wszystkimi wójtami z Żywiecczyzny. Pojawiło się też kilku radnych powiatowych z PiS oraz radni Sejmiku Województwa Śląskiego: Stanisław Baczyński i Jan Kawulok, oczywiście z PiS. O czym rozmawiano? Niestety spotkanie było ściśle tajne i nie zaproszono na nie mediów.
– Była to okazja, aby podsumować minione lata współpracy pomiędzy rządem i żywieckim samorządem. A ta była dobra – podkreśla lakonicznie wojewoda Jarosław Wieczorek.
Ze sporym opóźnieniem wojewoda, w asyście polityków i samorządowców, pojawił się w I Liceum Ogólnokształcącym w Żywcu. Tu rozpływał się nad rządem PiS i dofinansowaniem, jakie daje dla samorządowców. Ale gwoździem programu było oficjalne rozpoczęcie budowy sali gimnastycznej, która tak naprawdę już trwa. Wojewoda, a następnie kolejni chętni, brali w ręce łopaty. Nabierali na nie ziemię ze specjalnie wcześnie przygotowanej kupki, a następnie rzucali w stronę prowizorycznego… ogrodzenia.
Stąd wojewoda i świta udali się pod budynek spółki Ratownictwa Medycznego w Żywcu, aby symbolicznie przekazać nową karetkę pogotowia, która już służy w żywieckim pogotowiu. Krótka rozmowa z ratownikami medycznymi i wojewoda przemieścił się w inny rejon Żywca koło rzeki Leśnianki, gdzie oglądał zaporę przeciwrumowiskową, która przeszła generalny remont.
Kolejny punkt to wizyta w gminie Radziechowy-Wieprz. Tu pojawił się na pewien czas na sesji tamtejszej Rady Gminy, a także odwiedził nową salę gimnastyczną przy szkole w Przybędzy i nowy budynek przedszkola w Wieprzu. Spotkał się również z przedstawicielkami Koła Gospodyń Wiejskich w Radziechowach. W tej gminie do wojewody dołączył wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed (PiS).
Potem wojewoda, wiceminister i część samorządowców zawitała do gminy Łodygowice, gdzie odwiedzili przedszkole nr 2 w Łodygowicach Górnych, a także Komisariat Policji w Łodygowicach i zobaczyli nowe oświetlenie przy drodze wojewódzkiej nr 942.
I tak minął dzień wojewody na Żywiecczyźnie. Co z tego wynikło, to już wiemy. Ale co z tego konkretnego wyniknie dla mieszkańców?
Obciach i poruta . Jakby debilna hołota z ery słusznie minionej. Brakowało tylko dziewczynki też w kokardach jak te łopaty, córki miejscowego notabla wręczającej bukiety czerwonych goździków. Droga do zwycięstwa w nadchodzących wyborach coraz bardziej mglista. Chyba, że jeszcze lepsze króliki z kapelusza wyskoczą i wszyscy padną w zachwycie.
masz racje jak za komuny
Śląski namiestnik zjawił się na ziemiach okupowanych
Może jak by się przyłożyli to by nie trzeba koparki wynajmować.
Bardzo podoba mi się reklama łopat znanej firmy Fiskars,o dodatkach do tych łopat zamilczmy.