Na sygnale Oświęcim

Człowiek, człowiekowi… człowiekiem

Kolizja, a tym bardziej wypadek drogowy to sytuacja bardzo stresująca dla każdego z jego uczestników, a przede wszystkim dla dzieci. Wczoraj wieczorem oświęcimscy policjanci, podejmujący czynności w związku z kolizją drogową razem z mieszkanką Włosienicy pomogli w trudnej sytuacji pięcioosobowej rodzinie.

Do kolizji drogowej spowodowanej przez mieszkańca powiatu śremskiego (woj. wielkopolskie) doszło o 20.30 w Oświęcimiu na skrzyżowaniu ulic Śniadeckiego i Tysiąclecia. Jak ustalili policjanci 42–latek kierujący renaultem, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, zderzył się z daewoo, którym poruszała się mieszkanka Jawiszowic, a następnie wjechał na chodnik i uderzył barierę. W zdarzeniu nikt nie doznał obrażeń ciała. W związku z tym sprawca kolizji został ukarany mandatem i punktami karnymi.

Po załatwieniu wszystkich czynności związanych ze zdarzeniem drogowym,  policjanci dowiedzieli się, że żona sprawcy kolizji oraz czwórka dzieci w wieku od 7 do 11 lat bardzo przeżyli zdarzenie, a czeka ich kilkugodzinne oczekiwanie na rodzinę z wielkopolski, która zabierze ich do domu. W związku z tym funkcjonariusze zaoferowali, że ten czas rodzina może spędzić w pomieszczeniach oświęcimskiej komendy. Wtedy nieoczekiwanie do rozmowy włączyła się mieszkanka Włosienicy, która była świadkiem zdarzenia drogowego. Kobieta zaproponowała, aby rodzina bezpłatnie spędziła noc u niej w domu. – Bardzo dziękujemy za taki odruch serca i pomoc rodzinie, w trudnej sytuacji, w jakiej się znalazła daleko od domu – mówi Małgorzata Jurecka, rzecznik prasowy oświęcimskiej policji.

 

google_news