Radni nie zgodzili się, przynajmniej na razie, na umożliwienie budowy w centrum miasta 50-metrowych budynków wielorodzinnych. Planujący takie przedsięwzięcie inwestor uważa, że nie mają żadnych argumentów.
21 listopada Rada Miejska w Czechowicach-Dziedzicach uchwaliła plan zagospodarowania przestrzennego dla części centrum miasta. Radni zrobili wyjątek tylko dla liczącego niespełna hektar obszaru przy ulicy Paderewskiego, nieopodal centrum handlowego Stara Kablownia. Nie spodobał im się zaproponowany przez urzędników zapis o dopuszczeniu w tym miejscu budowy budynków wielorodzinnych do wysokości 50 metrów. Teraz można tam stawiać tylko obiekty do wysokości 20 metrów. Niemal jednogłośnie przegłosowano wniosek, aby nowe budynki nie były wyższe niż 25 metrów. Cała procedura dotycząca fragmentu uchwalanego planu przy ulicy Paderewskiego musi więc zostać przeprowadzona na nowo, co potrwa przynajmniej kwartał.
Obradom przyglądał się Piotr Dudzik z firmy Bestini, która planuje na swojej działce przy Paderewskiego postawić obiekt mieszkalno-usługowy z 70 mieszkaniami. Budowa potrwałaby trzy lata. Wyjaśnia, że ponownie będzie wnioskował o umożliwienie budowy 50-metrowych obiektów, bo inaczej planowana przez niego inwestycja będzie nieopłacalna. Podkreśla, że radni nie mieli żadnych argumentów za ograniczeniem wysokości do 25 metrów, a ponadto żadna ze stron podwyższeniu ograniczenia się nie sprzeciwiała. Ocenia, że w Czechowicach-Dziedzicach jest potrzeba oddawania do użytku nowych mieszkań, a ograniczania w tym zakresie zahamują rozwój miasta.
Co ciekawe, radni żadnych konkretnych argumentów za sprzeciwem wobec 50-metrowców nie zgłaszali. Nie wiadomo im też nic o sprzeciwie okolicznych mieszkańców. Padło tylko stwierdzenie, że być może na tak wysokie budynki w mieście jest jeszcze… za wcześnie. Ostateczną decyzję podejmą dopiero w pierwszym kwartale przyszłego roku.