Choć festiwalowe atrakcje trwały od godzin porannych, a frekwencja na wszystkich wydarzeniach związanych z Przeglądem Kino na Granicy była zadowalająca, tego, co wydarzyło się wieczorem, nikt się nie spodziewał.
Uroczysta inauguracja 27. Kina na Granicy po raz pierwszy odbyła się w Kościele Jezusowym, a nie, jak to było dotychczas, w Teatrze im. Adama Mickiewicza w Cieszynie. W cieszyńskim świątyni został wyświetlony niemy film „Przybysz z ciemności” z 1921 roku, a muzykę na żywo zagrał – na dwóch fortepianach – Leszek Możdżer. Gospodarzem pierwszego takiego festiwalowego wieczoru był Szymon Brandys.
Zainteresowanie wydarzeniem otwierającym tegoroczną edycję przerosło najśmielsze oczekiwania organizatorów. W kościele znajduje się 3,5 tysiąca miejsc dla wiernych. Mimo tej ogromnej ilości, wszystkie zostały zajęte. Warto przypomnieć, że w osiemnastowieczny Kościół Jezusowy jest największą ewangelicką świątynią w kraju.
„Przybysz z ciemności”, w którym wystąpiła m.in. Anna Sophie Ondráková – aktorka znana również z dzieł Alfreda Hitchcocka – to opowieść klimatyczna i pełna mroku. Właściciel ziemski Bohdan Dražický znajduje w tajemniczej Czarnej Wieży ciało nieznanego mężczyzny. Obok znajduje się instrukcja, jak przywrócić go do życia. Dražický postanawia ożywić nieznajomego.
Po trwającym ponad godzinę filmie i zakończonym zapierającym dech w piersiach występie Leszka Możdżera, oklaskom, owacjom i zachwytom nie było końca.