Wszystkie służby wysłano po otrzymaniu zgłoszenia, z którego wynikało, iż na ul. Hałcnowskiej w Bielsku-Białej doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Sprawca zdarzenia zostawił auto i uciekł pieszo. Policja użyła psa tropiącego.
Do zdarzenia doszło około godz. 22.10 na wysokości posesji nr 229. Kierujący samochodem osobowym marki peugeot, jadąc ul. Hałcnowską w kierunku ul. Daszyńskiego, najprawdopodobniej podczas manewru wyprzedzania, doprowadził do czołowego zderzenia z samochodem osobowym marki volkswagen. Zespół ratownictwa medycznego przebadał poszkodowaną, kobieta nie doznała obrażeń ciała zagrażających życiu lub zdrowiu.
Patrol z drogówki sporządził dokumentację, kierująca volkswagenem była trzeźwa. Jak dowiedział się nasz portal, samochód sprawcy miał tablice rejestracyjne i był ubezpieczony.
Na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej z JRG1, jeden z OSP Hałcnów, zespół ratownictwa medycznego i policja. Utrudnienia w ruchu trwały około 40 minut. Dalsze czynności prowadzi policja. Ślady zabezpieczy policyjny technik, później auto zostanie przetransportowane na policyjny parking.
