Dziś w południe w Brzeszczach doszło do fatalnie wyglądającej kolizji. Osobówka wylądowała na dachu, a kierująca nią kobieta – w szpitalu.
Około 12.00 na ulicy Ofiar Oświęcimia w Brzeszczach 27-latka doprowadziła do kraksy. Jak ustalili policjanci, prowadząc fiata zasnęła za kierownicą. Jej pojazd zjechał z jedni, uderzając w zaparkowane suzuki, po czym dachował. Jakby tego było mało, suzuki po uderzeniu uszkodziło jeszcze volkswagena.
27-latka trafiła karetką do szpitala na badania.
Niestety tylko ten co ciężko pracuje wie co to przemęczenie i tak pewnie było i w tym przypadku
To prawda moja córka z mężem zapychają po 10 godz dojazd do domu zabieranie dzieci ze szkoły robienie do nocy zadania bo dom 80 % uczy sprzątanie gotowanie opierunek i non stop ,zabieram kochane wnuki do siebie w sobotę do niedzieli gdzieś z nimi jadę one to kochają a młodzi odsypiają do obiadu w niedzielę aby nie zwariować z kieratu .
biedny ten kontrowersyjny redaktor zamiast walczyć z PiS-owskim reżimem to mu każą pisać o samochodowych kraksach,marnuje się chłop
Dzieci praca młyn non stop a sen na raty może się zdarzyć
Haha